Festiwal Chopin i jego Europa nie ogranicza się do muzyki swojego patrona i oczywistych z nią skojarzeń. 12. edycja rozpoczyna się w poniedziałek.
Festiwal Chopin i jego Europa nie ogranicza się do muzyki swojego patrona i oczywistych z nią skojarzeń. 12. edycja rozpoczyna się w poniedziałek.
Podczas festiwalu zabrzmią np. utwory Jana Sebastiana Bacha i Andrzeja Panufnika. Będą oczywiście neoromantycy, ale też XVIII-wieczna muzyka klawesynowa. Opery („I Capuleti e i Montecchi” Vincenza Belliniego w wykonaniu Europa Galante i solistów, „Cyrulik sewilski” Gioacchina Rossiniego w transkrypcji w transkrypcji Vincenza Gambara na instrumenty dęte w wykonaniu Amphion Wind Ensemble, recital sopranistki Iwony Sobotki i pianisty Janusza Olejniczaka) i muzyka kameralna. Recitale pieśni (Ian Bostridge, Mariusz Godlewski) i koncerty symfoniczne. I oczywiście bardzo dużo pianistyki.
Rozpiętość jak widać spora. I dobrze! W moim przekonaniu warszawska publiczność bardzo potrzebuje przeglądu muzyki zwanej klasyczną właśnie latem, kiedy możemy liczyć w zasadzie tylko na nadzwyczajne wydarzenia. I właśnie tak poważnego, a nie tylko muzycznych przebojów dla każdego.
„12. edycja Festiwalu to kolejna konfrontacja twórczości Chopina z muzyką jemu najbliższych kompozytorów: Bacha, Mozarta, Haydna, Belliniego, Jíroveca, to również podążanie śladami różnorodnych wpływów na muzykę Chopina oraz muzyki Chopina na dzieła innych twórców; to ulubione chopinowskie gatunki muzyczne: opera, pieśń, koncert, muzyka kameralna, to wreszcie popularne w XIX stuleciu opracowania, parafrazy i wariacje na tematy najbardziej znanych dzieł epoki. To również odważne, choć ryzykowne, a przez to i prowokacyjne, transformacje arcydzieł chopinowskich na inny rodzaj brzmienia. Wszystko to w mistrzowskich wykonaniach zarówno na instrumentach współczesnych, jak i historycznych” – tłumaczy linię programową festiwalu jego dyrektor Stanisław Leszczyński.
Na co warto się wybrać? Najprostsza odpowiedź brzmiałaby: na wszystko, choć oczywiście nie każda propozycja będzie odpowiadać gustom każdego. Są też w programie występy szczególne, których przeoczyć nie należy. Z pewnością należy do nich koncert fenomenalnej orkiestry Europa Galante pod dyrekcją Fabia Biondiego (FN, 18 sierpnia, godz. 20). Znakomity zespół specjalizuje się w muzyce barokowej i należy pod tym względem do ścisłej światowej czołówki. W Warszawie zagra zupełnie inny repertuar – wraz ze stałym gościem najważniejszych festiwali i sal koncertowych, pianistą Nelsonem Goernerem, wykona Koncert fortepianowy e-moll i Wariacje na temat „La ci darem la mano” patrona festiwalu, a także I Symfonię c-moll Feliksa Mendelssohna. Dzień wcześniej zagra wspomnianą operę Belliniego. Nurt wykonawstwa historycznego na festiwalu reprezentuje m.in. praski zespół Collegium 1704 i jego wokalna część pod kierownictwem bardzo cenionego kapelmistrza, wychowanka m.in. słynnego Schola Cantorum Basiliensis, Vaclava Luksa. W bazylice św. Krzyża wraz z solistami zespół wykona Requiem Gaetana Donizettiego (19 sierpnia, godz. 21).
Nie lada gratką będzie recital Iana Bostridge’a (FN, 20 sierpnia, godz. 20). Każdy miłośnik pieśni powinien znać jego interpretację cyklu „Die schöne Müllerin” Schuberta, która – zdecydowanie zasłużenie – zdobyła mu międzynarodowe uznanie. Od 1996 r., kiedy nagranie się ukazało, tenor występuje i nagrywa z największymi mistrzami. Dla tych, którzy cenią nie tylko piękno głosu, lecz również inteligencję wykonań, recital Bostridge’a z towarzyszeniem Juliusa Drake’a – pianisty z absolutnej czołówki znawców gatunku – zapowiada się jako wydarzenie. W programie pieśni Roberta Schumanna i Johannesa Brahmsa.
Przez dwa tygodnie można będzie również sprawdzić, co u laureatów (i kilkorga uczestników III etapu) ostatniego Konkursu Chopinowskiego. Wystąpią niemal wszyscy, którzy dotarli do finału. Niemal, bo Kate Liu, na którą publiczność czekała z niecierpliwością, niestety odwołała swoje recitale z powodu choroby. Będą jednak w Warszawie i Żelazowej Woli inni młodzi pianiści: Charles Richard-Hamelin, Eric Lu, Tony Yike Yang, Aimi Kobayashi oraz Dmitry Shishkin. Zwycięzca konkursu Seong Jin Cho zagra z Sinfonią Varsovią I Koncert fortepianowy Piotra Czajkowskiego (FN, 28 sierpnia, godz. 20).
Z chopinowskimi recitalami wystąpią także Dinara Klinton, Galina Christiakova, Ivett Gyöngösi oraz Krzysztof Książek. Wykonań młodych artystów będzie można wysłuchać nie tylko w Filharmonii Narodowej czy Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. Bardzo ciekawie zapowiadają się nocne koncerty (początek o godz. 22) na historycznym instrumencie w bazylice św. Krzyża.
12. edycję festiwalu otworzy szczególnie eklektyczny koncert w Filharmonii Narodowej (15 sierpnia, godz. 20). „Koncert ten pod wieloma względami ma wymiar symboliczny: program obejmuje utwory apelujące do uniwersalnych, ogólnoludzkich wartości (»Procesja dla pokoju« Andrzeja Panufnika) i inspirowane polską historią (uwertura do opery »Polak i jego dziecko« Lortzinga z ikonicznym cytatem z »Mazurka Dąbrowskiego«). Koncert Es-dur na dwa fortepiany Mozarta i I Symfonia Mahlera to z kolei szczególny hołd pamięci Bohdana Pocieja, zmarłego w 2011 roku muzykologa i krytyka, autora przenikliwych tekstów przez lata syntetyzujących koncepcję festiwalu Chopin i jego Europa” – deklarują organizatorzy. Wystąpią Katia i Marielle Labeque, European Union Youth Orchestra pod dyrekcją Vasily’ego Petrenki, a wspomniany utwór Andrzeja Panufnika usłyszymy w wykonaniu I, Culture Orchestra, czyli zespołu młodych muzyków z Polski, Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy.
Chopin i jego Europa | 15–30.08, Warszawa, Żelazowa Wola
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama