Grzegorz Rosiński jest bez wątpienia jednym z najważniejszych artystów europejskiego komiksu. Już w ten weekend spotka się z fanami podczas 26. Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi.

Lektura „Monografii” uświadomiła mi, że komiksy Grzegorza Rosińskiego towarzyszą mi przez prawie całe życie. Od rozmaitych „Pilotów śmigłowca” i kolejnych przygód Kapitana Żbika, przez „Thorgala” i „Szninkla” (w którym ważniejsze od inteligentnej gry z klasyką fantastyki bywały inne aspekty, powiedzmy, natury graficznej), po późniejsze wielkie opowieści w rodzaju „Zemsty hrabiego Skarbka” i „Westernu”. Zmieniali się scenarzyści i nastroje, przepięknie rozwijał się styl artysty, ale najważniejsze, że Rosiński był i wciąż jest obecny w moim czytelniczym życiu. Ba, także zawodowym: dawno, dawno temu, gdy zaczynałem pracę, to właśnie z twórcą „Thorgala” zrobiłem pierwszy w życiu wywiad. Wiele się od tamtej pory zmieniło, ale sentyment do Grzegorza Rosińskiego, zarówno jako wybitnego artysty, jak i dobrego, fajnego człowieka, pozostał.

Grzegorz Rosiński. Monografia - okładka / Media

Wywiad rzeka przeprowadzony przez Patricka Gaumera, uzupełniony rozmowami z współpracującymi z artystą scenarzystami, to doskonałe podsumowanie dotychczasowej kariery Rosińskiego. Rysownik wspomina wszystkie etapy swojej artystycznej drogi, ale nie unika też wspomnień z dzieciństwa, także tych traumatycznych. Opowiada o komiksie, literaturze, swoich fascynacjach i inspiracjach, ale mimochodem także o Polsce, Europie, o tym, jak zmieniła się rzeczywistość wokół nas. Fascynująca lektura, uzupełniona rzecz jasna mnóstwem ilustracji, szkiców, obrazów, plansz, fotografii i gwarantuję, że wiele z nich zobaczycie po raz pierwszy w życiu.
„Monografia” jest tłumaczeniem francuskiego wydawnictwa, a jej polskie wydanie to wydarzenie: takiej książki poświęconej komiksowi u nas jeszcze nie było. Marzą mi się podobne albumy poświęcone innym twórcom: wszak na podobne zasłużyli choćby Papcio Chmiel, Tadeusz Baranowski czy nieżyjący już mistrzowie Jerzy Wróblewski czy Janusz Christa. Nazwisko Rosińskiego gwarantuje sprzedaż mimo wysokiej ceny, więc być może tak, jak kiedyś popularność „Thorgala” pozwoliła na przebudzenie polskiego rynku komiksowego, także „Monografię” dostrzegą nie tylko fani artysty.

Grzegorz Rosiński będzie gościem Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. Pierwsze spotkanie już w sobotę. Program imprezy znajdziecie na FestiwalKomiksu.com.

Grzegorz Rosiński. Monografia | Patrick Gaumer, Piotr Rosiński | przeł. Wojciech Birek | Egmont Polska 2015