Monika Bobako odebrała w czwartek w Krakowie Nagrodę im. Jana Długosza za najlepszą publikację z dziedziny humanistyki w 2017 r. Jury doceniło książkę "Islamofobia jako technologia władzy. Studium z antropologii politycznej".

"Książka Moniki Bobako to pierwsza w polskiej humanistyce monografia problemowa doniosłego we współczesnym życiu społecznym zjawiska islamofobii" - mówił w laudacji członek jury prof. Ryszard Nycz. "Można powiedzieć, iż jest to książka zaangażowana, a nawet interwencyjna – w najlepszym humanistycznym rozumieniu tego terminu; proponuje bowiem oryginalne badanie i rozwiązanie ważnego społecznie problemu w sposób, który prowadzi, prowadzić może czy powinien, do zmiany mentalno-społecznych postaw, w których ów żmut (splątany splot – PAP) uprzedzeń się manifestuje" - dodał.

"Ludzkie uprzedzenia to bodaj najpodatniejszy grunt do sprawowania władzy – poprzez wzbudzanie lęku przed obcymi, niechęci do nich, wreszcie organizowania publicznych spektakli nienawiści" – stwierdził. "Nie trzeba wielkiej przenikliwości, by dostrzec, że współczesne polskie życie publiczne, reakcje i postawy jednostek, grup i zbiorowości stanowić mogą wzorcowy przykład sprawności politycznej strategii władzy, która aktywując uprzedzenia i obawy, budząc ksenofobiczne upiory, rządząc emocjami, kreuje widmową nierzeczywistość, odsuwającą jako nieistotne pytania o prawdę, etykę czy sprawiedliwość" – podkreślił.

Konkurs na najlepszą książkę humanistyczną towarzyszy Międzynarodowym Targom Książki w Krakowie. Do jego 21 edycji zgłoszono 64 książki. W jury pod przewodnictwem prof. Władysława Stróżewskiego zasiedli także: prof. Jan Ostrowski, prof. Andrzej Mączyński, prof. Leszek Polony, prof. Ryszard Nycz i prof. Piotr Sztompka.

Laureatka otrzymała 30 tys. zł i statuetkę autorstwa Bronisława Chromego. Nagrodę ufundowali: Targi w Krakowie i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dziękując za nagrodę dr Monika Bobako mówiła, że ta nagroda to święto, które nieczęsto zdarza się w życiu akademickim. Przyznała, że pisanie książki to "pot i łzy", a temat, który podjęła był szczególnie trudny.

"Pisanie tej książki nałożyło się na bardzo specyficzny moment w naszym życiu społecznym, kiedy problem islamofobii, jakby wymknął się spod kontroli zaskoczył i mnie w czasie, kiedy pisałam tę książkę. Traktuję tę nagrodę nie tylko jako docenienie mojej pracy, ale przede wszystkim zwrócenie uwagi na ważność problemu, który mnie zajmował i któremu poświęciłam kilka lat swojego życia" – powiedziała laureatka. "Zwrócenie uwagi na to, że stosunek Polaków i Europejczyków do islamu, do muzułmanów jest czymś, co domaga się refleksji, przemyślenia i czymś w czym tkwi dużo problematycznych rzeczy" - powiedziała dr Monika Bobako.

Jak powiedziała, jeśli nagroda przyczyni się do tego, że po jej książkę sięgnie więcej osób, to "więcej niż mogła marzyć" przystępując do pracy nad nią.

Autorka nagrodzonej książki jest doktorem filozofii, pracuje w Pracowni Pytań Granicznych Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Książka ukazała się nakładem krakowskiego Universitas - Towarzystwa Autorów i Wydawców Prac Naukowych.

W gronie laureatów Nagrody im. Jana Długosza są m.in. prof. Barbara Skarga, prof. Stefan Swieżawski, prof. Jan Błoński, prof. Hanna Świda-Ziemba, Grzegorz Niziołek, prof. Michał Głowiński, Anna Machcewicz, a przed rokiem otrzymał ją Przemysław Czapliński za książkę "Poruszona mapa".

Honorową statuetkę przyznano wieloletniemu członkowi jury Nagrody im. Długosza – historykowi prof. Jerzemu Wyrozumskiemu. "Prof. Jerzy Wyrozumski to znakomity uczony. Mało mamy ludzi takich jak on, tak zasłużonych, skromnych, uczciwych i delikatnych" - powiedział odbierając nagrodę w imieniu laureata prof. Jan Ostrowski.