Reklama

Reklama

Reklama

Złota piątka. Ranking pięciu aktorek, które koniecznie trzeba zapamiętać

Katarzyna Zawadzka „W imieniu diabła”, film luźno nawiązujący do głośnego konfliktu w domu zakonnym w Kazimierzu Dolnym, z pewnością nie należy do najważniejszych osiągnięć Barbary Sass, potwierdza jednak dobrą rękę reżyserki do odkrywania nowych talentów. Po Dorocie Stalińskiej, Ewie Kasprzyk czy Magdalenie Cieleckiej Sass po raz pierwszy pokazała nam Katarzynę Zawadzką. Długo czekaliśmy na taki typ w polskim kinie. Profil Zawadzkiej kojarzy mi się z wybitnymi rosyjskimi heroinami. Urodziwa, eteryczna, tajemnicza, ale w aktorce drzemie także nostalgia, która zderzona z witalnością i świeżością daje niezapomniany efekt. Siostra Anna w „W imieniu diabła” to dotychczas najpełniejsza kreacja Zawadzkiej, ale młoda aktorka Teatru Starego idzie jak burza. Zagrała w „Polskim filmie”, „Performerze” Macieja Sobieszczańskiego i Łukasza Rondudy, „Chce się żyć” Macieja Pieprzycy oraz w „Baczyńskim” Kordiana Piwowarskiego. A to dopiero początek.
Katarzyna Zawadzka „W imieniu diabła”, film luźno nawiązujący do głośnego konfliktu w domu zakonnym w Kazimierzu Dolnym, z pewnością nie należy do najważniejszych osiągnięć Barbary Sass, potwierdza jednak dobrą rękę reżyserki do odkrywania nowych talentów. Po Dorocie Stalińskiej, Ewie Kasprzyk czy Magdalenie Cieleckiej Sass po raz pierwszy pokazała nam Katarzynę Zawadzką. Długo czekaliśmy na taki typ w polskim kinie. Profil Zawadzkiej kojarzy mi się z wybitnymi rosyjskimi heroinami. Urodziwa, eteryczna, tajemnicza, ale w aktorce drzemie także nostalgia, która zderzona z witalnością i świeżością daje niezapomniany efekt. Siostra Anna w „W imieniu diabła” to dotychczas najpełniejsza kreacja Zawadzkiej, ale młoda aktorka Teatru Starego idzie jak burza. Zagrała w „Polskim filmie”, „Performerze” Macieja Sobieszczańskiego i Łukasza Rondudy, „Chce się żyć” Macieja Pieprzycy oraz w „Baczyńskim” Kordiana Piwowarskiego. A to dopiero początek. / Agencja Gazeta / Fot. Adam Golec Agencja Gazeta
Jedną z głównych ról w „Polskim filmie” gra Katarzyna Zawadzka. To nowa, fantastyczna twarz polskiego kina. Najbliższy sezon przyniesie kolejne oczarowania. Oto subiektywny ranking pięciu aktorek, które koniecznie trzeba zapamiętać

Zaloguj się

  Nie masz konta? Zarejestruj się

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej