Wystawa w Muzeum Historii Kielc prezentuje pamiątki, stare malowidła, dawne mundury i archiwalne plany związane z historią mniejszości rosyjskiej w Kielcach. „Napływ ludności pochodzenia rosyjskiego do Kielc nastąpił po powstaniach: listopadowym i styczniowym” – powiedziała PAP Iwona Główczak, z działu edukacji Muzeum Historii Kielc.
„Byli to urzędnicy i osoby związane z garnizonami kieleckimi. Dla urzędników rosyjskich pobyt w Kielcach wiązał się z gratyfikacją finansową, zarabiali znacznie więcej niż w Rosji. Warto dodać, że po upadku powstania styczniowego w szkołach kieleckich odnotowano znaczny wzrost nauczycieli pochodzenia rosyjskiego. Wpływy rosyjskie widać też w kulturze tamtych lat” – podkreśliła Iwona Główczak.
Na początku XX wieku nastąpił exodus ludności pochodzenia rosyjskiego.
„Główną przyczyną był wybuch i działania wojenne podczas I wojny światowej. Oczywiście część osób została, zakładała tutaj rodziny, próbując zasymilować się z miejscową ludnością. Większość jednak wyjechała” – dodała Główczak.
Po obejrzeniu wystawy na zwiedzających czekała degustacja potraw kuchni rosyjskiej. Na stołach pojawiły się pluszki, wiatruszki, serniczki rosyjskie, bliny czy słodka kiełbasa – przygotowane przez uczniów Zespołu Szkół Zakładu Doskonalenia Zawodowego.
„Kuchnia rosyjska jest dość specyficzna. Wyróżniamy jej trzy podstawowe nurty: carski, chłopski i typowo religijny, czyli prawosławny. Jeśli chodzi o kuchnię prawosławną, w związku z dużą liczbą dni postnych, przeważają dania związane z rybami. W kuchni chłopskiej dominują warzywa. Natomiast kuchnia carska to już dania bardziej wyszukane, na które mogli sobie pozwolić najbogatsi” – opowiadał Mariusz Bezak, nauczyciel z Zespołu Szkół ZDZ w Kielcach.
Dni Kultury Rosyjskiej potrwają w Kielcach do soboty. W piątek podczas warsztatów będzie można poznać historię rosyjskich zabawek – matrioszek. Później organizatorzy zapraszają na spacer po mieście „Śladami Rosjan”. W godzinach wieczornych w kieleckim muzeum o kulturze rosyjskiej opowiadać będą malarz ikon Michał Płoski i Ewa Sadowska z kieleckiej Szkoły Pisania Ikon. Na zakończenie dnia pieśni cerkiewne zaśpiewa chór pod kierunkiem kieleckiego dyrygenta Rafała Bazanka.
W ostatnim dniu, w sobotę, rosyjskie romanse zaśpiewają kielecka wokalistka Anna Bilska i Rosjanka Galina Woroncowa.