"41 edycja Festiwalu Filmowego w Gdyni zdecydowanie wyróżnia się tym, że w Konkursie Głównym jest tak ogromna przewaga twórców młodych i debiutantów. Na 16 filmów mamy 7 filmów kwalifikujących się jako debiuty i bodajże 8 filmów podpisanych przez reżyserów urodzonych w latach 80." - powiedział PAP w środę dyrektor artystyczny festiwalu Michał Oleszczyk. "Młodość na festiwalu w tym roku mocno zagościła, to wyróżnia tę edycję" - dodał.
Jak podkreślił Oleszczyk, tegoroczny festiwal wyróżnia też atmosfera politycznych sporów. "Przypomnę tylko, że to nie pierwszyzna dla Festiwalu w Gdyni. On się zrodził w ogniu politycznych sporów. Ważne jest tylko, żebyśmy w tych sporach rozmawiali w sposób cywilizowany i otwarty na argumenty drugiej strony. Gorące emocje mogą się jeszcze zintensyfikować, ale mam nadzieję, że po imprezie uznamy, że dobrze, że się spotkaliśmy" - skomentował. "Gdynia to przetrzyma" - zapewnił.
Podczas festiwalu filmy będą rywalizowały w Konkursie Głównym, na którym pokazywane są najciekawsze polskie filmy premierowe i nagradzane na największych międzynarodowych festiwalach filmowych. O statuetki powalczy 16 filmów spośród 45 zgłoszonych do konkursu. Wśród nich są: "Fale" (reż. Grzegorz Zariczny), "Wszystkie nieprzespane noce" (reż. Michał Marczak), "Czerwony pająk" (reż. Marcin Koszałka), "Jestem mordercą" (reż. Maciej Pieprzyca), "Kamper" (reż. Łukasz Grzegorzek), "Królewicz olch" (reż. Kuba Czekaj), "Las, 4 rano" (reż. Jan Jakub Kolski) oraz "Na granicy" (reż. Wojciech Kasperski).
Do Konkursu Głównego dostały się także obrazy: "Ostatnia rodzina” (reż. Jan P. Matuszyński), "Plac zabaw" (reż. Bartosz M. Kowalski), "Planeta singli" (reż. Mitja Okorn), "Sługi boże" (reż. Mariusz Gawryś), "Szczęście świata" (reż. Michał Rosa), "Wołyń" (reż. Wojciech Smarzowski), "Zaćma" (reż. Ryszard Bugajski) oraz "Zjednoczone stany miłości" (reż. Tomasz Wasilewski).
Twórcy powalczą o Złote Lwy i Srebrne Lwy oraz o nagrody pieniężne: kolejno, dla laureatów Złotych i Srebrnych Lwów, 100 tys. zł (60 tys. zł dla reżysera, 40 tys. zł dla producenta) oraz 50 tys. zł (30 tys. zł dla reżysera, 20 tys. zł dla producenta).
Najlepszy film w Konkursie Głównym wybierze jury w składzie Filip Bajon (przewodniczący), Lenny Abrahamson, Magdalena Górka, Bartosz Karczyński, Ola Maślik, Łukasz Orbitowski, Kinga Preis oraz Gary Yershon.
Prócz tego najlepsze filmy zostaną wybrane także m.in. w ramach sekcji Inne Spojrzenie oraz w Konkursach Młodego Kina, Fabularnych Filmów Krótkometrażowych i Polonica. W ramach sekcji pozakonkursowych zobaczymy m.in. cykl odnowionych filmów z kanonu polskiej kinematografii "Czysta klasyka - In Memoriam", filmy dokumentalne Krzysztofa Kieślowskiego, filmy-skarby kina przedwojennego, polskie filmy muzyczne oraz polskie filmy dla dzieci - pełnometrażowe fabuły lub krótkie animacje - w ramach sekcji "Gdynia dzieciom".
Zaplanowano także pokazy specjalne szeregu filmów, w tym np. "Niewinnych czarodziejów" i "Powidoków" w reż. Andrzeja Wajdy, "Smoleńska" w reż. Antoniego Krauzego, "Pokoleń" w reż. Janusza Zaorskiego, "Wrzeciona czasu" w reż. Andrzeja Kondratiuka. Publiczności zaprezentowane zostaną także dwa odcinki serialu "Artyści" w reż. Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego.
Podczas festiwalu odbędą się także premiery książek o kinie, panele i debaty eksperckie, warsztaty i wystawy. Prezentowana będzie np. ekspozycja "Wajda 40/90", przygotowana z okazji 90. urodzin twórcy i premiery jego 40. filmu fabularnego.
Podczas tegorocznego Festiwalu nagrodę Platynowych Lwów za dorobek życia i osiągnięcia artystyczne otrzyma wybitny polski reżyser i scenarzysta Janusz Majewski, autor m.in. filmów "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny, " "C.K. Dezerterzy" oraz "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy".
Organizatorami wydarzenia są Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, marszałek województwa pomorskiego oraz prezydent Gdyni.