Reżyser, pytany o swoje odczytanie dzieła Eurypidesa, podkreślał, że "dzielą nas dwa tysiąclecia, ale łączy wizja teatru, który jest widowiskowy, polityczny, muzyczny, rozrywkowy i intelektualny jednocześnie".
"Razem z zespołem CENTRALI (grupy twórców tworzących nowatorskie dzieła, wykraczające poza normy pod względem treści, estetyki oraz produkcji - PAP) ponownie tłumaczyliśmy antyczny, nigdy w Polsce nie wystawiany, tekst Eurypidesa. Odkryliśmy dramat, który stawia niebezpieczne pytania o kraj, w którym dochodzi do zbrodni politycznych" - mówił.
Antyczny dramat Eurypidesa, sprzed 2500 lat, zostanie pokazany w galerii prezentującej sztukę współczesną. Rodzeństwo Orestes i Elektra zabija swoją matkę, królową Klitemnestrę, biorąc odwet za śmierć ojca. Ich czyn, mający wymierzyć sprawiedliwość, wtrąca kraj w chaos. Zostają skazani na śmierć.
"Eurypides napisał tę sztukę w momencie, gdy Atenom groziła dyktatura, gdy demokratyczne procesy były kwestionowane, a sama demokracja nie umiała się obronić. Tak jest dziś w Turcji czy na Węgrzech. Eurypides odpowiedział na tę sytuację sztuką pełną napięcia, bardzo muzyczną, miejscami niezwykle zabawną. Opowiada dawną historię w sposób zupełnie nowoczesny, jest wzorem krytycznego artysty współczesnego, który myśli o człowieku jako istocie do gruntu społecznej i politycznej" - podkreślił reżyser.
Michał Zadara uznawany jest za jednego z najważniejszych współczesnych reżyserów teatralnych w Polsce. Jest laureatem Paszportu "Polityki" za rok 2007, współpracował m.in. z reżyserami Krzysztofem Warlikowskim i Kazimierzem Kutzem oraz kostiumografką i scenografką Małgorzatą Szczęśniak.
Jego sztuki były grane m.in. w Teatrze Polskim we Wrocławiu, Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, krakowskim Starym Teatrze i stołecznym Teatrze Narodowym. Pracował też w Berlinie, Tel Awiwie, Nowym Jorku czy Wiedniu. W 2016 r. Zadara wystawił, w całości, mickiewiczowskie "Dziady" na deskach wrocławskiego Teatru Polskiego.
W spektaklu występują: Mariusz Kiljan, Bartosz Porczyk, Barbara Wysocka; autorem muzyki jest Jacek "Budyń" Szymkiewicz; scenografii - Robert Rumas; dramaturgii - Daniel Przastek; kostiumów - Arek Ślesiński.
Spektaklowi towarzyszyć będzie dyskusja pod hasłem "Inteligencja nie śpi" z udziałem Edwina Bendyka, Czesława Mozila, Pawła Potoroczyna i Jacka Żakowskiego.