30 maja w warszawskiej Stodole wystąpi zespół Ghost. Dzień później w tym samym klubie, a 1 czerwca w krakowskim Kwadracie zagra Gojira. Oba zespołu to wyjątkowe zjawiska we współczesnej mocnej muzyce.

Niepowtarzalny kostiumowy wizerunek Ghost może równie mocno przyciągać co odpychać. Debiutujący w 2010 roku szwedzki zespół (wcześniej używający na terenie USA nazwy Ghost B.C.) to zespół totalny, który swoją strategią rozwoju przepełnioną unikalną oprawą wizualną i wizją przypomina takie kapele jak Rammstein czy Slipknot. Do jego fanów należą m.in. chętnie paradujący w koszulce z ich logo James Hetfield z Metalliki oraz Dave Grohl, który wyprodukował ich epkę „If You Have Ghost” (podobno zagrał też na jednym z ich koncertów przebrany w strój członka zespołu). Wydana niedawno „Meliora” jest ich trzecim długogrającym krążkiem, najlepszym i wprowadzającym Ghost na inny poziom.

Jeden z członków (nazywają się Bezimiennymi Upiorami-Nameless Ghouls, nie ujawniają swojej tożsamości) mówił w wywiadzie dla Metalpaths.com: „ten krążek wzbogaca nasze brzmienie i wizerunek większym rozmachem i daje nam dużo więcej możliwości niż poprzednie płyty. To na pewno nasz najlepszy album”. Muzyk przyznaje, że planem było granie czegoś co nazwał „arena rockiem”, czyli melodyjnego hard rocka z wielkim rozmachem, tak by doskonale sprawdził się na scenie. Miałem okazję dwukrotnie widzieć ich na scenie i faktycznie sprawiali wrażenie, że mają ochotę na więcej, że gdyby tylko pozwoliły im możliwości stworzyliby widowisko jeszcze bardziej wbijające w fotel.

Na pewno tak będzie w Stodole.

Nie mniejsze wrażenie powinien zrobić występ francuskiej Gojiry, która zaprezentuje m.in. numery z nadchodzącej, już szóstej płyty, „Magma”. Kapela ma u nas spore grono fanów, często koncertuje. Każdy ich dotychczasowy występ był wydarzeniem.

Szczegóły i bilety na stodola.pl >>>