7 płyt nie do przegapienia. Poleca Wojtek Przylipiak

Odmienne style, różny dorobek, wysoka jakość. W nowym cyklu, co środę, prezentować będziemy 7 nowych płyt, na które warto zwrócić uwagę. Dzisiaj pierwsza siódemka.

Ballady i Romanse „Córki dancingu” – płyta nie tylko dla fanów filmu Agnieszki Smoczyńskiej. Klasyki w stylu „Byłaś serca biciem” czy „Daj mi tę noc” w wykonaniu sióstr Wrońskich na długo zostają w pamięci.

YU „We Are Sorry” – debiutancki krążek polskiego zespołu YU to gratka dla fanów alternatywnej elektroniki. 10 miesięcy temu zachwycili singlem „Hejty”. Wreszcie mamy pełną płytę.

Ania Szarmach „Shades of Love” – nowa płyta Szarmach to nowe rozdanie w jej karierze. W przygotowaniu nastrojowych, wciągających kompozycji pomogli jej m.in. Frank McComb, Marcin Wasilewski, Michał Miśkiewicz i Adam Bałdych. A już 1 czerwca w Studio Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie koncert premierowy materiału.

Władysław Komendarek „Dotyk chmur” – zremasterowany album legendy polskiej analogowej elektroniki po raz pierwszy na CD. Jak zwykle, wydawnictwo GAD Records specjalizujące się w odkopywaniu perełek muzycznych sprzed lat dołożyło do płyty obszerną książeczkę ze zdjęciami i tekstami uzupełniającymi.

Imarhan „Imarhan” – debiutancki krążek Tuaregów. World music na najwyższym i do tego przebojowym poziomie.

Billy Ocean “Here You Are/The Best Of” – siwiutki mistrz r’n’b przypomina swoje największe przeboje oraz covery hitów innych artystów. Idealny zestaw na romantyczne zakończenie wyjątkowej randki.

Ry X „Dawn” – debiutancki album urodzonego w Australii songwritera to ambitna podróż do krainy zmysłowych, minimalistycznych melodii z melancholijną otoczką. Wzrusza.