Nagroda LUX Prize przyznawana jest filmowi, który w szczególny sposób zachęca do dyskusji o wartościach istotnych dla Unii Europejskiej. Tegoroczne nominacje ogłoszono podczas trwającego 53. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach; przedstawili je koordynatorka Lux Prize Doris Pack oraz członkowie Parlamentu Europejskiego: Evelyne Gebhardt (Wiceprzewodnicząca PE), Helga Truepel (wiceprzewodnicząca Komisji Kultury i Edukacji), Martina Dlabajov (wiceprzewodnicząca Komisji Kontroli Budżetowej) oraz członkowie Komisji Kultury i Edukacji Michaela Sojdrova i Bogdan Wenta.
"Twarz" Szumowskiej, nagrodzona na ostatnim Berlinale Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszy film, to nawiązująca w luźny sposób do prawdziwej historii sprzed kilku lat "współczesna baśń" o człowieku, który traci twarz w wypadku i po jej rekonstrukcji wraca do swojej społeczności. Jacek, główny bohater filmu (w roli Mateusz Kościukiewicz), nie zostaje jednak przyjęty przez krajan. Swojej narzeczonej (Małgorzata Gorol), podobnie jak członkom rodziny (Agnieszka Podsiadlik, Anna Tomaszewska, Robert Talarczyk, Dariusz Chojnacki) wydaje się nieswój, obcy lub wręcz opętany.
Selekcjonerzy nagrody podkreślili, że "Twarz" to "bardzo ludzki film, prezentujący odporne na zmiany polskie społeczeństwo".
Podczas selekcji rozpatrzono ponad 50 tytułów - od najgłośniejszych światowych premier największych festiwali, do mniejszych, narodowych produkcji. "Po raz kolejny w tym roku nacisk postawiliśmy na różnorodność. Wiele spośród selekcjonowanych filmów zostało nakręconych przez kobiety lub debiutantów, pochodzących z wszystkich zakątków Europy" - podkreślili.
Tegoroczne filmy konkursowe, jak czytamy na stronie nagrody, prezentują mnogość tematów - od imigracji, populizmu, nacjonalizmu, środowiska i globalizacji, aż do wojny, pamięci, sprawiedliwości, płci, religii i różnorodności. Wybrane obrazy ukazują "wyzwania, postęp i lęki, z którymi nigdy wcześniej nie musiało się mierzyć nasze społeczeństwo".
W tym roku do nagrody zostało nominowanych 10 tytułów - w tym m.in. "Dziewczyna" (Girl). Film Belga Lukasa Dhonta opowiada o piętnastolatce uwięzionej w ciele chłopaka, pragnącej zostać baletnicą. Do tej pory obraz został potrójnie doceniony w Cannes - m.in. statuetką Queer Palm, nagrodą krytyków FIPRESCI w sekcji Un Certain Regard oraz nagrodą aktorską dla Victora Polstera oraz nagrodą dla najlepszego debiutu festiwalu (Camera d’or).
Na wyróżnienie ma szansę Ukrainiec Siergiej Łoźnica za "Donbass", pokazywany w sekcji Un Certain Regard w Cannes i doceniony tam za reżyserię, a także Mila Turajlić za dokument "Po drugiej stronie drzwi" (The Other Side of Everything) o serbskiej historii obserwowanej z perspektywy mieszkania matki reżyserki, serbskiej opozycjonistki (nagroda VPRO dla najlepszego pełnometrażowego dokumentu na festiwalu filmów dokumentalnych IDFA w Amsterdamie).
Wśród nominowanych filmów znalazła się także "Utoya - 22 lipca" - fabularna rekonstrukcja zamachu prawicowego ekstremisty Andreasa Breivika na norweską młodzież, w której zginęło 69 osób (nagroda Jury Ekumenicznego na Berlinale), oraz doceniony w tym roku w Cannes za reżyserię obraz Alice Rohrwacher "Happy as Lazzaro" (Lazzaro Felice).
Na liście są również filmy: "Border" (reż. Ali Abbasi), "Styx" (reż. Wolfgang Fischer), "The Silence of Others) (reż. Almudena Carracedo, Robert Bahar) oraz "Woman at War" (reż. Benedikt Erlingsson).
Pod koniec lipca, na konferencji prasowej Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, zostaną ogłoszone tytuły trzech filmów zakwalifikowanych do finału nagrody. Tegorocznego laureata poznamy poznamy 14 listopada w Strasburgu.
W 2014 r. Nagrodę Parlamentu Europejskiego otrzymała "Ida" Pawła Pawlikowskiego. Do Lux Prize w poprzednich latach nominowane były także "Ostatnia rodzina" Jana P. Matuszyńskiego (2017), polsko-rumuńska "Droga na drugą stronę" Ancy Damian (2012) i "Essential Killing" Jerzego Skolimowskiego (2011). (PAP)