Polska, początek XXI wieku. Artystka wymykająca się zaszufladkowaniu i eksperymentujący muzyk. Dwójka outsiderów, których bardzo wiele ze sobą łączy. Androgyniczni, szczupli, bez włosów, często ubrani w identyczne uniseksy - wyglądają jak męska i żeńska wersja tej samej osoby. Ich stan zakochania przypomina perwersyjną wersję narcyzmu, bo, patrząc na kochanka, patrzą na własne odbicie. W ich relacji miłość przenika się ze sztuką. Intymnym wyznaniom i gestom nadana zostaje artystyczna forma. I odwrotnie - sztuka jest ich sposobem na życie emocjonalne. Żyją w stworzonym przez siebie świecie, w którym mogą wszystko projektować i kontrolować. Wszystko, oprócz własnych emocji.
29 listopada (we środę) odbędą się przedpremierowe pokazy filmu „Serce miłości” w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Wysokich Obcasów” w 10 miastach w Polsce:
Białystok, Kino Forum
Gdynia, Gdyńskie Centrum Filmowe
Kraków, Kino Pod Baranami
Łódź, Kino Charlie
Olsztyn, Kino Awangarda
Poznań, Kino Pałacowe
Rzeszów, Kino Zorza
Szczecin, Kino Pionier
Warszawa, Kino Muranów
Wrocław, Kino Nowe Horyzonty
Reżyser o filmie:
„Serce miłości” opowiada o współczesnych narcyzach i narcystycznym wariancie miłości, który wydaje mi się być wyróżnikiem współczesnego społeczeństwa, dla którego być, oznacza bycie na: Facebooku, Instagramie, Twitterze. Dobre selfie nadaje wartość, ilość like’ów określa twój status. Ukazuję artystów, którzy w bardzo świadomy i precyzyjny sposób potrafią kreować swój wizerunek m.in. za pomocą mediów społecznościowych. Natomiast, gdy do głosu dochodzą emocje, zapominają o wyrachowaniu. Każde ma bardzo silną potrzebę dominacji, zaznaczenia swoich wymagań, emocji, ambicji, marzeń. To nie jest film o kryzysie w związku, a współczesna, miejska love story z bardzo silnymi, wyróżniającymi się osobowościami.
Zwiastun:
„Serce miłości” w kinach od 1 grudnia 2017