"Era Jazzu Aquanet Jazz Festival" po raz trzeci z rzędu zagości w Poznaniu. Tegoroczna edycja została zdominowana przez gitarzystów, choć jak powiedział podczas konferencji prasowej dyrektor imprezy Dionizy Piątkowski, nie instrument decydował o wyborze wykonawców.
"W tym roku zrobił się nieoczekiwanie festiwal gitarowy. Przyznam jednak, że budując program imprezy, nie zastanawiałem się nad tym, czy będzie to festiwal pianistów, wokalistów czy gitarzystów. To jest mało istotne, staramy się przede wszystkim ułożyć to tak, aby było to atrakcyjne dla publiczności" - mówił Piątkowski.
Jedną z głównych gwiazd będzie John Scofield, uznawany za jednego z najważniejszych i najbardziej kreatywnych gitarzystów jazzu. Będąc jednym z najbardziej oryginalnych i utalentowanych współczesnych instrumentalistów lansuje własną, charakterystyczną stylistykę i wirtuozerię. Objawił się, jako jazzowy innowator w formacjach Milesa Davisa. W Poznaniu zaprezentuje projekt "Country For Old Men", który jak zapewnił Piątkowski, wbrew temu co mówi nazwa, jest niezwykle jazzowym pomysłem.
"Pokazujemy bardzo szeroki wachlarz muzyki jazzowej. Staramy się umiejscowić określone trendy czy stylistykę w określonych miejscach. Spotkamy się tutaj na koncercie Leni Stern, która gra muzykę z pogranicza jazzu i wpływów afrykańskich - koncertuje z muzykami z Afryki. Z kolei Jean Paul Bourelly to gitarzysta, który grał z Milesem Davisem. Jego mocna muzyka pokazuje, w którym miejscu jest dzisiejszy jazz. To ciekawe połączenie z funkiem, transem czy elementami rhythm and bluesa" - wyjaśnił dyrektor festiwalu.
Nie tylko gitarzyści pojawią się na poznańskich scenach. W Centrum Kultury "Zamek" pojawi się francuski skrzypek Jean-Luc Ponty. Zdobył on popularność i uznanie koncertując nie tylko z własnymi zespołami, ale także ze sztandarową formacją fusion-jazzu, zespołem The Mahavishnu Orchestra i ekscentrycznymi grupami Franka Zappy. Festiwal zakończy się występem amerykańskiej wokalistki i pianistki Patricii Barber i jej zespołu Chicago Trio, w Auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
Polskim akcentem festiwalu będzie koncert Piotra Scholza, laureata tegorocznej "Ery Jazzu". Scholz zaprezentuje przedsięwzięcie "Poznań Jazz Philharmonic Orchestra".
"Nie nazwałbym go rokującym muzykiem, bo to niepoważne określenie. Przy wyborze laureatów, ważne dla kapituły jest też zaangażowanie w sprawy jazzowe i poznańskie. Piotr skonstruował taki muzyczny twór, jakiego dawno w Poznaniu nie mieliśmy - orkiestrę jazzową. Zebrał cały kwiat młodego, poznańskiego jazzu i tak powstała 14-osobowa orkiestra. Podczas koncertu odbędzie się prezentacja jego najnowszej płyty +Suite The Road+, która zyskała bardzo dobre recenzje" - zaznaczył Piątkowski.
Organizatorzy poinformowali, że na trzy tygodnie przed imprezą, niemal wszystkie bilety zostały wyprzedane.
Festiwal odbędzie się w dniach 5-9 kwietnia w Poznaniu.