Organizacja festiwalu muzycznego Halfway nie jest zagrożona; impreza odbędzie się w czerwcu - poinformowała we wtorek Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku. Jednak zamiast trzech, festiwal potrwa dwa dni.

Organizatorem Festiwalu Halfway jest Opera i Filharmonia Podlaska, podległa Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Podlaskiego. Organizacja imprezy stanęła pod znakiem zapytania po tym, jak radni Białegostoku odmówili dofinansowania festiwalu z miejskiego budżetu.

Halfway - jak mówią organizatorzy - to projekt, który ma ukazać różnorodne oblicze muzyki folkowej, alternatywnej i songwriterskiej. Festiwal z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem uczestników, zapraszane są gwiazdy muzyki z całego świata. W tym roku w czerwcu będzie miał swoją szóstą edycję.

Po odmowie dofinansowania imprezy przez białostockich radnych, władze województwa apelowały do nich o współfinansowanie i współorganizowanie tego festiwalu. Jednak, mimo prowadzonych rozmów, radni nie podjęli decyzji, by imprezę wesprzeć.

"Ta cała dyskusja nie służy festiwalowi. Halfway musi już być stabilnie ustawiony, z ogłoszonym programem" - mówił we wtorek na konferencji prasowej wicemarszałek województwa podlaskiego Maciej Żywno. Dlatego - jak dodał - władze województwa podjęły decyzję, że festiwal się odbędzie, a sfinansowany zostanie z budżetu opery.

W jego ocenie, zachowanie radnych Białegostoku "to jasny sygnał", że przyszłe edycje festiwalu Halfway będą planowane w już budżecie województwa podlaskiego.

Jak mówił dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej Damian Tanajewski, ze względu na mniejszy budżet imprezy potrwa ona dwa dni (sobota-niedziela), a nie jak planowano - trzy dni (piątek-niedziela). "Będziemy się starali zrobić wszystko, żeby line up tego festiwalu był jak najbardziej satysfakcjonujący dla naszych widzów" - dodał.

Dlatego też ogłoszeni artyści na pewno wystąpią na festiwalu. Będzie to m.in. Angel Olsen, The Veils i Gruska Babuska.

Tanajewski ocenia, że festiwal będzie kosztował ok. 400 tys. zł. Pieniądze mają pochodzić z budżetu opery - dotacji podmiotowej z ministerstwa kultury oraz przychodów własnych instytucji.

Radni Białegostoku wstępnie nie zgodzili się też na wsparcie, w wysokości 150 tys. zł, organizacji koncertów w tym mieście w ramach Podlaskiej Oktawy Kultur. To przedsięwzięcie Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury, instytucji także prowadzonej przez podlaski urząd marszałkowski. Po rozmowach organizatorów z radnymi, pieniądze na te koncerty mają się znaleźć.