W każdym supermarkecie na półkach z parówkami i w koszykach z bułkami toczy się sekretne życie nie dostrzegalne ludzkim okiem. Od rana piękne dziewczyny-bułki przekomarzają się z chłopakami-parówkami. Ich dobry humor i ekscytacja sięga zenitu, gdy i one i oni zastają wrzuceni do jednego wózka z zakupami pewnej pani domu. Gdy razem z warzywami, sosami i konserwami trafiają do domu nagle sielanka zamienia się w horror. Nie tak młode parówki i młode bułeczki wyobrażały sobie swoje dalsze życie. Myślały, że zostały wybrane z półek i zabrane do domu, by wspólnie spędzać czas z ludzkimi domownikami. Tymczasem starsi, bardziej doświadczeni koledzy z domowych szafek ostrzegają, że zupełnie nie tak to wszystko wygląda. Pierwsze oznaki, że mają oni rację pojawiają się, gdy pani domu - nie wiadomo dlaczego - bierze śmiertelnie ostry nóż do ręki i brutalnie obiera - jeden po drugim - ziemniaki. Co więcej to nie koniec katuszy. Pozbawieni mundurków ziemniaczani koledzy lądują w kotle bulgoczącym złowieszczo. W niesłyszalnych przez człowieka krzykach lądują tam i już nigdy nie powracają. Podobny los czeka i inne warzywa, a potem... także parówki i bułki.
Przerażone tym widokiem parówki postanawiają tak łatwo się nie poddać. Wraz z resztą ocalałych ruszają... do supermarketu. Ich misją jest ostrzec pozostałych, co ich czeka w domach: garnkach, piecach, mikrofalówkach i pod ostrymi nożami.
Amerykański film animowany wchodzi na ekrany polskich kin już w najbliższy piątek, 12 sierpnia.