Koncerty, wystawy, warsztaty i kiermasze popularyzujące tradycyjną kulturę wypełnią program Jarmarku Jagiellońskiego, który w piątek rozpocznie się w Lublinie. Przyjazd zapowiedzieli artyści z kraju oraz Ukrainy, Białorusi, Słowacji, Węgier i Estonii.

„Wspólnym mianownikiem wydarzeń Jarmarku Jagiellońskiego jest tradycja. Naszym celem jest prezentacja i promocja dawnej kultury w jej różnorodnych przejawach. W tym roku szczególnie polecamy koncert +re:tradycja+, w którym wystąpią znani artyści wspólnie z mistrzami dawnej muzyki i śpiewu” – powiedziała Paulina Skipirzepa z lubelskich Warsztatów Kultury, instytucji samorządu miejskiego, która organizuje jarmark.

W koncercie „re:tradycja”, w piątek, na dziedzińcu lubelskiego Zamku wystąpi m.in. Gaba Kulka w duecie ze śpiewaczką ludową Marią Siwiec z Gałek Rusinowskich z towarzyszeniem Kapeli Niwińskich z Mazowsza. Utwory z Kielecczyzny będzie grać Mateusz Pospieszalski z kapelą Tęgie Chłopy i tradycyjnym muzykantem Stanisławem Witkowskim, zaś w repertuarze z Lubelszczyzny wystąpi Krzesimir Dębski z tutejszymi muzykami Stanisławem Głazem, Bronisławem Rawskim i Zbigniewem Butrynem. Prezentowane też będą utwory z Kurpiów i Podhala.

Podczas jarmarku będzie można także posłuchać muzyki żydowskiej w wykonaniu Kapeli Brodów, tradycyjnych pieśni ukraińskich śpiewanych przez Olenę Gonczarenko i Irynę Klymenko, pieśni i opowieści estońskich prezentowanych przez Maarję Nuut oraz muzyki węgierskiej w wykonaniu zespołu Holloenek Hungarica.

Stragany jarmarczne rękodzielników z kraju i zagranicy staną na uliczkach Starego Miasta i na deptaku na Krakowskim Przedmieściu. Ma być ich około 250. Będzie można oglądać i kupić rozmaite wyroby sztuki ludowej, takie jak gliniane naczynia, obrazy na płótnie i szkle, ikony, biżuterię, rzeźby, drewniane zabawki, wiklinowe kosze. Tematem przewodnim jarmarku będzie w tym roku haft tradycyjny.

Oczekiwany "Wołyń" Smarzowskiego trafi do kin 7 października
Oczekiwany "Wołyń" Smarzowskiego trafi do kin 7 października

Zobacz również

Rzemieślnicy mają być ubrani w tradycyjne stroje. Po ulicach będzie jeździła na kółkach dwumetrowa złota kura, wykonana z blachy miedzianej – symbol lubelskiego jarmarku.

Otwarta będzie wystawa przedwojennych fotografii przedstawiających muzykantów z miejscowości Radzięcin i Jędrzejówka na Roztoczu, znanych niegdyś ośrodków tradycji muzycznych. Będzie można zobaczyć wystawę tradycyjnej haftowanej odzieży z Lubelszczyzny oraz makatek kuchennych. Twórcy poprowadzą warsztaty z pisania ikon, malowania na szkle, wplatania kapeluszy z rogożyny, robienia kwiatów z bibuły i wycinanek kurpiowskich.

Jarmark Jagielloński w Lublinie organizowany jest po raz dziewiąty. Nawiązuje do tradycji targów urządzanych tu w XV i XVI wieku, gdy krzyżowały się tu szlaki handlowe prowadzące z Węgier na Litwę, z Europy Zachodniej na Ruś i z portów hanzeatyckich do Turcji. Do Lublina przybywali kupcy z różnych stron świata, był tu główny ośrodek handlu m.in. węgierskim winem oraz zbożem i wołami z Ukrainy. Rozwijały się warsztaty rzemieślnicze i składy kupieckie.