Sześć filmów dokumentalnych i fabularyzowanych dokumentów zostanie zaprezentowanych podczas Festiwalu Filmowego Czerwiec’76, który w czwartek rozpocznie się w Radomiu. Produkcje poruszają temat tolerancji, solidarności, poszanowania praw i wolności człowieka.

Festiwal odbywa się w Radomiu po raz trzeci. Z roku na rok – jak podkreślają organizatorzy - cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród twórców filmowych. „W tym na konkurs zgłoszonych zostało 19 filmów. Kapituła festiwalowa wybrała sześć obrazów” – poinformował Andrzej Sobieraj, prezes Stowarzyszenia Osób internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym, które jest głównym organizatorem imprezy. Filmy zgłaszały do konkursu szkoły filmowe oraz indywidualni twórcy i producenci.

Festiwal nawiązuje do protestu robotniczego, do którego doszło w czerwcu 1976 r. w Radomiu. Stąd – jak podkreślił dyrektor biura festiwalowego Wiesław Mizerski – jego główne przesłanie to: prawa człowieka, tolerancja, wolność, relacje na styku człowiek-polityka. W ramach festiwalu przyznana zostanie nagroda główna i dwa wyróżnienia.

Festiwal, który potrwa od czwartku do soboty, towarzyszy obchodom 40. rocznicy radomskiego Czerwca’76.

W kolejnych dniach w miejscowym Muzeum im. Jacka Malczewskiego przygotowywana jest wystawa o czasach PRL w Radomiu.

We współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej odbędzie się międzynarodowa konferencja naukowa "Miasta buntu w imperium sowieckim", w której wezmą udział polscy historycy oraz goście z zagranicy.

W ramach obchodów odsłonięty zostanie także symboliczny mural. Powstanie on na dwóch ścianach wieżowca, niedaleko dawnej siedziby Komitetu Wojewódzkiego PZPR (obecnie siedziba Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych), gdzie rozgrywały się najistotniejsze wydarzenia robotniczego buntu.

W programie obchodów nie zabraknie imprez o charakterze rozrywkowym. Odbędzie się m.in. piknik historyczny poświęcony historii wydarzeń radomskich oraz duże plenerowe koncerty z udziałem polskich gwiazd sceny muzycznej. Główne obchody i uroczystą mszę świętą z udziałem władz państwowych zaplanowano na 25 czerwca.

25 czerwca 1976 r. na ulice Radomia w proteście przeciwko planowanym przez rząd podwyżkom cen żywności wyszło 20-25 tys. ludzi. Doszło do starć z milicją i oddziałami ZOMO. Według badaczy IPN zatrzymano 654 osoby. Tzw. sądowym trybem postępowania objęto 255 osób, a orzeczone kary pozbawienia wolności sięgały 10 lat.

W związku z udziałem w proteście pracę straciło ok. 900 radomian, przede wszystkim pracowników Zakładów Metalowych. Tragiczną konsekwencją protestów było bezprawne bicie zatrzymanych na tzw. ścieżkach zdrowia (szpalery milicjantów bijących ludzi pałkami), które stały się swoistym symbolem Czerwca'76. Zaczęły się także represje wobec uczestników protestu i ich rodzin. Z pomocą ruszyli im przedstawiciele powstałego we wrześniu Komitetu Obrony Robotników.

W sumie strajki wybuchły w 24 województwach i uczestniczyło w nich ok. 70-80 tys. osób. Największą skalę protest osiągnął jednak w Radomiu oraz w Ursusie i Płocku.