Proletaryat to legenda polskiej sceny rockowej. Po ponad dwudziestu latach na scenie, zespół dopracował swój unikalny, wymykający się porównaniom, styl. Od samego początku, poruszając się w estetyce crossover, łączyli perfekcyjnie punk, hard core i metal. Kiedy dodamy do tego, mocne, zaangażowane i bardzo bezpośrednie teksty, łatwo znaleźć odpowiedź z czego wynika, ta trwająca do dziś, fascynacja zespołem.
Duża ilość koncertów, piosenki na listach przebojów i przede wszystkim ogromna rzesza wiernych, zdeklarowanych fanów to sytuacja, do której dąży każdy muzyk. Proletaryatowi to się udało.
Płyta "Oko za oko" to idealny przykład tego, jak doskonale brzmi Proletaryat w roku 2015. W takich piosenkach jak "Nie wyrażam zgody", "Inny ktoś" czy "Skazani" Oley jak zwykle bezpardonowo komentuje rzeczywistość i wyraża opinie, które wszystkim są bliskie, ale nie każdy ma odwagę głośno je wyartykułować. Riffy, pomimo że raczej klasyczne, brzmią bardzo aktualnie i świeżo. To zasługa zarówno dobrych kompozycji jak i starannej produkcji, nad którą czuwali sami muzycy, czyli Tomasz „Oley” Olejnik (wokal) Dariusz Proletaryat to absolutna legenda polskiej sceny rockowej. Po ponad dwudziestu latach na scenie, zespół dopracował swój unikalny, wymykający się porównaniom, styl. Od samego początku, poruszając się w estetyce crossover, łączyli perfekcyjnie punk, hard core i metal. Kiedy dodamy do tego, mocne, zaangażowane i bardzo bezpośrednie teksty, łatwo znaleźć odpowiedź z czego wynika, ta trwająca do dziś, fascynacja zespołem.
Duża ilość koncertów, piosenki na listach przebojów i przede wszystkim ogromna rzesza wiernych, zdeklarowanych fanów to sytuacja, do której dąży każdy muzyk. Proletaryatowi to się udało.
Płyta "Oko za oko" to idealny przykład tego, jak doskonale brzmi Proletaryat w roku 2015.
W takich piosenkach jak "Nie wyrażam zgody", "Inny ktoś" czy "Skazani" Oley jak zwykle bezpardonowo komentuje rzeczywistość i wyraża opinie, które wszystkim są bliskie, ale nie każdy ma odwagę głośno je wyartykułować. Riffy, pomimo że raczej klasyczne, brzmią bardzo aktualnie i świeżo. To zasługa zarówno dobrych kompozycji jak i starannej produkcji, nad którą czuwali sami muzycy, czyli Tomasz „Oley” Olejnik (wokal) Dariusz „Kacper” Kacprzak (gitara basowa), Witek Daraszkiewicz (gitara) oraz Robert „Mały” Hajduk (perkusja). Album dostępny w sklepach muzycznych od 13 kwietnia 2015 roku.