Dla Tony’ego Hughesa (James Nesbitt) życie zatrzymało się pewnego letniego dnia przed ośmiu laty. Był z rodziną na wakacjach we Francji, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął jego kilkuletni syn. Porwanie, którego sprawców nigdy nie odnaleziono, ani nie zidentyfikowano, zrujnowało życie Hughesowi i jego żonie Emily (Frances O’Connor). Śledztwo utknęło w martwym punkcie, ale Tony nigdy nie przyjął do wiadomości, że jego syn mógł zostać zamordowany. Targany obsesjami, jak zły duch snuje się po miasteczku, w którym doszło kiedyś do porwania. Czy nowy trop, na który wpadł ojciec uprowadzonego chłopca, może doprowadzić do rozwiązania zagadki? A może to tylko rojenia szaleńca? „Zaginiony” to świetny thriller, który ogląda się z zapartym tchem. To mroczna opowieść o emocjonalnej cenie utraty, stawiająca stawia pytanie o to, gdzie jest granica, za którą trzeba porzucić nadzieję.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama