Batman, Hobbit, Władca Pierścieni, Piraci z Karaibów, Gwiezdne Wojny, Pogromcy duchów, Simpsonowie – wybitne kino od lat kojarzy się z klockami wymyślonymi pod koniec lat 40 minionego wieku w małej miejscowości Billund położonej w duńskiej Jutlandii. Najpopularniejsze z filmowych kolekcji Lego są bez wątpienia Gwiezdne Wojny, które właśnie obchodzą 15-lecie swojej klockowej historii.
Pierwsze zestawy mrocznej sagi pojawiły się w 1999 roku, równolegle z premierą kinową pierwszej części „Gwiezdnych wojen: Mroczne widmo”. Oczywiście wcześniej Lego produkowało kosmiczne serie (jako Lego Space), ale Darth Vader i reszta „wychowanków” George’a Lucasa na swoją premierę musieli poczekać właśnie do 1999 roku. Najbardziej popularne stały się X-Wing Fighter i imponujący Millennium Falcon, który jest największym zestawem Lego (5.195 klocków).
Z „Gwiezdnymi Wojnami” związany jest też największy model, jaki kiedykolwiek zbudowano z klocków LEGO. Pokazano go w zeszłym roku na placu Times Square w Nowym Jorku. Był to 13-metrowy X-Wing Starfighter, który ważył ponad 20 ton i został złożony z około 5,3 miliona elementów. W sierpniu tego roku ukażą się zestawy nawiązujące do serii telewizyjnej Star Wars Rebels.
A jak nie jesteście fanami gwiezdnej sagi to warto zwrócić uwagę na niedawno wypuszczoną klockową serię związaną z animacją „Simpsonowie”. Homer, Bart, Marge i jeszcze kilku bohaterów serialu w wersji Lego powalają.
Z kolei maniacy polskiego komiksu, a w szczególności „Kajko i Kokosza” powinni sprawdzić fanowskiego bloga na-plasterki.blogspot.com. Jego twórcy stworzyli osadę znaną z komiksów Janusza Christy, właśnie z klocków Lego. Wystawiona na niedawnych targach książki i komiksu na warszawskim Stadionie Narodowym zrobiła furorę.