O istnieniu tych dzienników, jej córka Agata Passent, gość poranka RDC, dowiedziała się dopiero po śmierci matki, gdy przeszukiwała jej mieszkanie. "Mimo że są to wpisy 9-letniej dziewczynki, są one jednocześnie notatkami osoby, która ma poczucie, że jest wyjątkowa, wychowywana przez bardzo wymagającego ojca" - powiedziała.
Agata Passent dodała, że musiało minąć kilka lat zanim dzienniki jej matki mogły trafić do czytelników. "Żałuję, że nie wiedziałam, że mama pisała ten dziennik, później znajdowały się one w depozycie w Muzeum Literatury" - tłumaczyła.

„Dzienniki" Agnieszki Osieckiej obejmują lata od 1945 do 1950 roku. W ciągu najbliższych pięciu lat mają ukazać się kolejne pamiętniki, do roku 1958.