Powiedzieć, że szkocka pisarka jedynie żongluje konwencjami, byłoby zresztą błędem. W swoich książkach przemyca przecież sporo odwołań do problemów społecznych. Jedna z najpopularniejszych jej bohaterek Lindsay Gordon jest lesbijką, a kwestia wyobcowania mniejszości seksualnych niejednokrotnie powraca w pisarstwie Szkotki. Jak dotąd na język polski przetłumaczono zaledwie kilka powieści z bogatego dorobku Val McDermid, która zadebiutowała w 1987 r. bestsellerowym „Report for Murder”. Dobrze, że mamy okazję nadrobić zaległości.

W „Odpłacie”, która w wydaniu oryginalnym ukazała się dwa lata temu, wracamy do znanej z wielu poprzednich powieści pary bohaterów: inspektor Carol Jordan i psychologa sądowego Tony’ego Hilla. To oni stali się centralnymi postaciami brytyjskiego serialu „Wire in the Blood”, opartego na książkach McDermid. Tych dwoje zna się jak łyse konie i rozumie bez słów, na warsztacie pojawia się zaś kolejna frapująca sprawa. Policja odnotowuje serię brutalnych morderstw na kobietach z półświatka. Morderca za każdym razem zostawia charakterystyczny znak na nadgarstkach swoich ofiar. Tymczasem z więzienia ucieka inny niebezpieczny przestępca. Jest nim niejaki Jacko Vance (on również pojawił się w serialu), niegdysiejszy prezenter popularnego telewizyjnego show, osadzony za kratami za okrutne zabójstwa nastolatek. Para bohaterów musi zmierzyć się nie tylko z kryminalną zagadką, lecz także pracą w warunkach ograniczonych przez cięcia budżetowe. Takie czasy. McDermid kryzys zdaje się jednak nie dotyczyć. Znów sprawnie prowadzi nas po nitce do kłębka, co jakiś czas umiejętnie myląc tropy. Warto zagrać w jej grę.

Odpłata | Val McDermid | przeł. Jan Hensel | Prószyński i S-ka 2013 | Recenzja: Malwina Wapińska | Ocena: 4 / 6