Na scenie uczestników festiwalu przywitał Jurek Owsiak w towarzystwie legendarnego już na Woodstocku konduktora kolejowego - Romana Polańskiego. Potem woodstockowa publiczność wspólnie odśpiewała refren "Glory! Glory! Hallelujah!" z amerykańskiego "Hymnu Bojowego Republiki".
Dziś na scenie wystąpią m.in. Big Cyc, Ugly Kid Joe, Enter Shikari czy Gooral w towarzystwie Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze. O godzinie 17:00 na scenie zamilknie jednak muzyka. Zawyje natomiast syrena, a uczestnicy festiwalu minutą ciszy uczczą pamięć powstańców warszawskich.
Jurek Owsiak mówi, że na festiwalu można zobaczyć przedstawicieli praktycznie wszystkich gatunków muzycznych. Przykładem otwartości Przystanku Woodstock na muzykę może być na przykład wspólny występ Goorala z zespołem pieśni i tańca Mazowsze. W planach jest wykonywanie ludowych piosenek w aranżacjach klubowo-elektronicznych. Tancerze na tę okazję przygotowują specjalny show.
Jurek Owsiak powiedział, że najwięcej problemów było z zaproszeniem na Przystanek Woodstock rosyjskiego zespołu Leningrad. Miało to jednak związek z pozwoleniami na wyjazd i paszportami dla muzyków i ekipy.
Jurek Owsiak przyznaje, że udaje mu się wynegocjować z zespołami niższe stawki niż normalnie na ich koncerty. Pomaga tutaj poczta pantoflowa. Dlatego na przykład w tym roku w Przystanku Woodstock gra zespół Enter Shikari, którym festiwal poleciła występująca tu rok temu grupa Qemists.
Wśród zaproszony na tegoroczny Przystanek Woodstock zespołów znajdują się tak wielkie nazwy jak Anthrax, Ugly Kid Joe, Atari Teenage Riot, Kaiser Chiefs czy Emir Kusturica z zespołem. Będą też polskie gwiazdy: Kamil Bednarek, Big Cyc, Happysad, Maria Peszek czy Hunter.
Na dużej scenie wystąpią też zespoły, które są laureatami przeglądów organizowanych w pierwszej połowie roku. W tym roku będą to Chassis, Clock Machine, Offensywa, The Toobes oraz Ametria.