Australijski muzyk Nick Cave wraz ze swoim zespołem The Bad Seeds dołączył do składu tegorocznej edycji Open'er Festival. Muzycy pojawią się 4 lipca na festiwalowej scenie głównej, gdzie zaprezentują materiał z najnowszej płyty "Push The Sky Away".

Trwająca od lutego światowa trasa koncertowa Nicka Cave'a i The Bad Seeds obejmie jeszcze jeden przystanek - lotnisko Gdynia-Kosakowo. Australijski "książę ciemności" wraz z towarzyszącą mu świtą muzyków dołączył do grona światowej sławy artystów, którzy zagrają podczas Open'er Festival. Cave'a i jego zespół wkroczą na scenę główną 4 lipca, czyli drugiego dnia festiwalu.

Program koncertu Nicka Cave'a i The Bad Seeds obejmie w głównej mierze materiał z ich najnowszego, piętnastego już albumu studyjnego "Push The Sky Away". Wydany w lutym album zebrał wysokie noty od krytyków muzycznych na całym świecie, którzy niemal jednogłośnie uznali nowe dzieło Australijczyków "majestatycznym arcydziełem".

Obchodząca w tym roku 30-lecie swego istnienia formacja The Bad Seeds należy do czołówki sceny alternatywnej. Uznanie zespołowi nie tylko warstwa muzyczna, oscylująca - w zależności od okresu działalności - wokół post-punka, nowej fali, lirycznego rocka a nawet popu, ale również charyzma Nicka Cave'a, jego oryginalna barwa głosu oraz wrodzony dar pisania poetyckich, pełnych ironii tekstów.

Nick Cave And The Bad Seeds nagrali łącznie piętnaście płyt studyjnych. Debiutowali fonograficznie w 1984 r. krążkiem "From Here To Eternity". Pierwszy znaczący sukces komercyjny pojawił się dopiero w 1992 r. wraz albumem "Henry's Dream". Rozpoznawalność poza niszą przyniosła zespołowi płyta "Murder Ballads" z 1996 r., na której znalazł się słynny utwór "Where The Wild Roses Grow" wykonany wspólnie z gwiazdą muzyki pop, Kylie Minogue. Popularnością cieszył się również duet Nicka Cave'a z ikoną alternatywnej sceny brytyjskiej PJ Harvey, z którą wówczas dzielił nie tylko wersy piosenki. Rozstanie obydwojga artystów było inspiracją do następnej płyty The Bad Seeds - "The Boatman's Call" z 1997 r.

W nowym millenium Nick Cave And The Bad Seeds trzymali się wypracowanego przez lata stylu. Dopiero rok 2008 przyniósł materiał gitarowy w postaci krążka "Dig Lazarus Dig!", na którym pobrzmiewały echa pobocznego projektu Cave'a o nazwie Grinderman. Do typowej dla siebie mrocznej melancholii formacja powróciła na najnowszym, wydanym po 5-letniej przerwie albumie "Push The Sky Away". Wydawnictwo to jako pierwsze w trzydziestoletniej działalności Nicka Cave'a i The Bad Seeds trafiło na szczyt zestawienia muzycznych bestsellerów w ich rodzimej Australii. W Polsce "Push The Sky Away" debiutowało na miejscu drugim listy najchętniej kupowanych płyt.