Należąca do czołówki polskiego rocka formacja Hey zagra po raz pierwszy na Open'er Festival w Gdyni. Zespół pod wodzą Katarzyny Nosowskiej dołączył do takich gwiazd, jak Blur, Kings Of Leon i Skunk Anansie. Impreza startuje 3 lipca.

"Czekali fani, czekał zespół, czekaliśmy my!" - tymi słowy organizatorzy jednego z najpopularniejszych festiwali muzycznych w Europie, zaanonsowali dołączenie do grona gwiazd tegorocznej edycji imprezy zespołu Hey. Wywodząca się ze Szczecina grupa wystąpi na gdyńskim festiwalu po raz pierwszy.

"Do Rycerzy, do Szlachty, do Mieszczan" - recenzja / Media

Poza Heyem, na scenie lotniska Gdynia-Kosakowo wystąpią takie gwiazdy światowej sceny, jak m.in: Blur, Kings Of Leon i Skunk Anansie. Innym polskim akcentem Open'er Festival, który przyciąga fanów rocka z całej Europy będzie udział Marii Peszek.

Hey należy od lat do czołówki polskiej sceny rockowej. Zespół debiutował na fali popularności amerykańskiego grunge'u w 1993 r. Ich pierwsza płyta "Fire", wydana pod skrzydłami polskiej wytwórni Izabelin Studio błyskawicznie zdobyła słuchaczy. Promujący krążek przebój "Moja i twoja nadzieja", wykonany do spółki z Edytą Bartosiewicz długo okupował czołową lokatę na kultowej Liście Przebojów Programu Trzeciego. Kolejne single radiowe z płyty - ballada "Dreams" i żartobliwy "Teksański" zyskały podobną popularność. Sprzedaż "Fire" przekroczyła 200 tys. kopii.

Druga płyta formacji zatytułowana "Ho!" pojawiła się już w 1994 r. i ugruntowała pozycję Heya na rodzimej scenie. Przeboje sypały się jak z rękawa: "Misie", "Is It Strange" i "Ja sowa" trzymały pozycję lidera na listach przebojów przez długie tygodnie. Tuż po premierze "Ho!" wokalistka zespołu Katarzyna Nosowska została wciągnięta w spór o autorstwo tekstu piosenki "Between". Okazało się bowiem, że artystka "przywłaszczyła" sobie wiersz T.S. Eliota i zaadaptowała go na potrzeby nagrania, nie umieszczając we wkładce do płyty nazwiska poety. Kolejne tłoczenia albumu zawierały erratę.

Ogromna popularność Heya nie umknęła uwadze stacji MTV Europe. Przy jej współudziale zorganizowano w 1995 r. wielki koncert w katowickim Spodku, który miał posłużyć zespołowi jako wehikuł do kariery poza granicami Polski. Występ zespołu na scenie Spodka zapowiedziała jedna z najpopularniejszych wówczas prezenterek MTV - Maria Guzenina. Kilka miesięcy później, stacja wyemitowała wywiad z Heyem oraz pokazała fragmenty teledysków "Heledore Babe" i "Anioł", które promowały pierwszą w dyskografii zespołu epkę "Heledore".

Plany zawojowania rynku zagranicznego Hey miał zrealizować wraz z płytą "?". Materiał powstawał symultanicznie w języku polskim i angielskim. Szczegółowa relacja z wizyty Heya w zagranicznym oddziale wytwórni płytowej pojawiła się w piśmie muzycznym "Popcorn". Międzynarodowa kariera zespołu nie doszła jednak do skutku.

Kolejne płyty formacji - "Karma" i "Hey", mimo znikomej promocji w mediach znalazły uznanie zarówno dotychczasowych, jak i nowych fanów zespołu. Narastające od dłuższego czasu konflikty personalne doprowadziły do opuszczenia szeregów grupy przez jej współzałożyciela, Piotra Banacha. Jego miejsce zajął Paweł Krawczyk, który nadał brzmieniu Heya innego wymiaru.

Hey w nowej odsłonie został entuzjastycznie przyjęty przez słuchaczy i prasę muzyczną. Kolejne płyty formacji: "[sic!]", "Music Music", "Echosystem", "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!" oraz "Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan" cieszyły się znacznym powodzeniem, osiągając wysoką sprzedaż i zdobywając uznanie krytyków muzycznych. Zespół Hey jest laureatem rekordowej liczby 16 Fryderyków, nagród polskiego przemysłu fonograficznego.