"Dokładnie sto lat temu ukazał się dekret naczelnika państwa, który uznawał, że wszyscy obywatele odrodzonej RP, którzy ukończyli 21. rok życia, będą brali udział w pierwszych wyborach parlamentarnych. Dlaczego jest to wydarzenie istotne? Dlatego, że to był pierwszy akt, który w pewnym sensie ukształtował prawodawstwo późniejsze. Równość kobiet i mężczyzn została potwierdzona w ustawie o samorządach, a także w Konstytucji marcowej. To jest bardzo duże osiągnięcie cywilizacyjne" - podkreśliła podczas środowego wernisażu Magdalena Gawin, która jest autorką koncepcji wystawy.
Wiceszefowa MKiDN przypomniała, że "mówimy o całych pokoleniach kobiet, które zakładały stowarzyszenia kształceniowe, walczyły o wolną i niepodległą Polskę, które brały udział w powstaniu styczniowym". "I które – patrzę się teraz na panie żołnierki (...) – w latach I wojny światowej wstąpiły do wywiadu Polskiej Organizacji Wojskowej, do wywiadu Legionów, które zakładały legię ochotniczą kobiet, które zakładały ligę kobiet pogotowia wojennego. Po wojnie polsko-bolszewickiej 21 wywiadowczyń zostało odznaczonych najwyższym odznaczeniem – orderem Virtuti Militari. Musimy pamiętać o tych kobietach, musimy pamiętać o wielkim, zbiorowym wysiłku" - powiedziała.
Jak dodała, kobiety "były, są i będą zawsze różne". "Będą miały różne poglądy. Natomiast to, co je wyróżnia, to jest - moim zdaniem - ta aktywistyczna postawa wobec życia. To, co wyróżniało na pewno tamte pokolenie, o którym mówimy, to jest głębokie przywiązanie do tradycji polskiej i wspólna walka o niepodległość Polski" - podkreśliła Gawin.
W trakcie wernisażu odczytano list wicepremier Beaty Szydło, która zwróciła uwagę na wyraźną rolę kobiet we wszystkich wydarzeniach przełomowych dla Polski. "Podczas I i II wojny światowej kobiety pełniły role sanitariuszek, łączniczek, przejmowały męskie obowiązki w domu i w pracy. Częstokroć też stawały do walki i narażając własne życie, ratowały inne istnienia. Także czasy Solidarności pełne są historii walecznych Polek, które działając na rzecz robotników, ściągały na siebie prześladowanie ówczesnych władz. Dziś kobiety mają istotny wpływ na kształtowanie realiów naszego państwa. Aktywnie angażują się w życie społeczne, gospodarcze, polityczne" - zaznaczyła Szydło.
List do uczestników uroczystości skierowała również minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz. "Życzę wszystkim państwu - zwłaszcza paniom - wielu sukcesów na niwie zawodowej i rodzinnej, a zwłaszcza na niwie działalności publicznej, aby głos polskich kobiet był głosem zdecydowanym, głosem słyszanym, ale przede wszystkim skutecznym głosem w procesie wprowadzania dobrych zmian w naszej ojczyźnie. Rola polskich kobiet podobnie jak w okresie zaborów, wojen czy dwudziestolecia międzywojennego musi być nadal dostrzegana i doceniana" - napisała Emilewicz.
Według dyrektora Instytutu Pileckiego Wojciecha Kozłowskiego ekspozycja przypomina, że w 1918 r. polskie kobiety zostały "podwójnie wyzwolone". "Z jednej strony odzyskaliśmy niepodległość, swoje państwo, możliwość stanowienia o samych sobie i skorzystaliśmy z tej możliwości, bo polskie kobiety dostały możliwość udziału w wyborach, w głosowaniach" - wyjaśnił.
Kozłowski podkreślił, że nadanie praw wyborczych kobietom było "uwolnieniem ich wielkiego potencjału", który wcześniej był stłamszony przez władze zaborcze. "Był to duch pragnienia utrzymania przywiązania do polskości. Kolejne pokolenia Polaków zawdzięczają polskim kobietom to, że polska kultura, literatura, sztuka, religia, tradycja to wszystko zostało zachowane (...) i dało szasnę budowania nowoczesnego państwa" - podsumował.
W otwarciu wystawy wzięli udział również m.in.: doradczyni prezydenta Zofia Romaszewska, przedstawiciele parlamentu, korpusu dyplomatycznego i instytucji kultury.
Ekspozycja pt. "Podwójnie wolne. Prawa polityczne kobiet 1918" opisuje biografie Polek żyjących na przełomie XIX-XX w., tych walczących o wolny kraj w 1918 r., a także podczas wojny polsko-bolszewickiej. Bohaterkami wystawy są m.in. Maria Konopnicka, Wanda Gertz, Maria Dulębianka i Aleksandra Szczerbińska. Wystawa przybliża nie tylko indywidualne losy kobiet, ale także historie różnych środowisk kobiecych, m.in. chrześcijańskich demokratek, feministek oraz rewolucjonistek, których wieloletnia działalność doprowadziła w 1918 r. do przyznania praw wyborczym Polkom. Dorobek i życiorysy polskich działaczek, patriotek i sufrażystek są integralną częścią historii Polski.
Organizatorem wystawy jest Instytut Pileckiego, a koordynatorką wydarzenia - Hanna Radziejowska. Partnerami wystawy są: Niepodległa oraz Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego.
Ekspozycję pt. "Podwójnie wolne. Prawa polityczne kobiet 1918" można oglądać na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Tyszkiewiczów-Potockich do 20 grudnia.