Subskrybuj nas na Youtube
Melodyjne „Grande Amore” po prostu musiało zostać wielkim hitem. Wylansowany został trzy lata temu przez Il Volo, choć o mało co utwór zaśpiewałby kto inny. Czy wówczas też byłby takim samym przebojem?
Organizatorzy Festiwalu Piosenki Włoskiej w San Remo w 2015 roku koniecznie chcieli, by numer stanął w konkursowe szranki. Początkowo miała go zaśpiewać znana włoska wokalistka Orietta Berti, ale odrzuciła tę propozycję. Później piosenkę przedstawiono duetowi Operapop, któremu zaproponowano występ w festiwalowych „Debiutach”, jednak zespół okazał się... za młody. Do trzech razy sztuka? W tym przypadku - na pewno. Il Volo otrzymało jednak utwór „Grande Amore” dopiero po tym, jak zgłoszona przez trio propozycja spotkała się w negatywną opinią organizatorów. Któż mógł przypuszczać, że to będzie strzał w dziesiątkę? Kilka wersów pierwotnego tekstu utworu, za zgodą autora, zostało przez chłopaków nieco zmienione tak, aby pasował do ich młodego wieku. Początkowo bowiem była to serenada, która w zamyśle jej twórcy miała być śpiewana przez kochanka pod balkonem ukochanej.
Tak zmienione „Grande Amore” zaprezentowano światu 11 lutego 2015 roku - drugiego dnia 65. Festiwalu Piosenki Włoskiej w San Remo. Do finałowej rundy utwór trafił z pierwszego miejsca, a w finale Il Volo prowadzenia już nie oddało, tym samym „Grande Amore” wygrało kolejną edycję słynnego festiwalu we Włoszech. Zespół za zwycięstwo otrzymał statuetkę Złotego Lwa i z urzędu zakwalifikował się na festiwal Eurowizji w Wiedniu. Uplasował się tam na trzecim miejscu z 292 punktami, ale najwyższe noty „Grande Amore” otrzymało aż dziewięciokrotnie. Konkurs wygrała piosenka „Heroes” Mansa Zelmerlowa. Co ciekawe to właśnie oficjalna wersja przeboju Il Volo ma ponad czterokrotnie więcej odsłon na YouTube niż zwycięski utwór Eurowizji 2015. Obecnie liczba wyświetleń sięga 130 mln - najwięcej spośród wszystkich innych przebojów włoskiego tria.
„Grande Amore” śpiewana z taką ekspresją przez Piero Barone, Gianlucę Ginoble i Ignazio Boschetto jest oczywiście o... miłości. „Powiedz mi dlaczego kiedy myślę, myślę tylko o tobie, powiedz mi dlaczego kiedy kocham, kocham tylko ciebie, powiedz mi dlaczego kiedy żyję, żyję tylko dla ciebie - wielka miłości” - takie pytania stawiają chłopaki w piosence, napisanej w 2003 roku przez Francesco Boccię, a skomponowanej przez Ciro Esposito. Po raz pierwszy polska publiczność miała okazję wysłuchać przeboju na żywo w czerwcu ubiegłego roku w warszawskiej hali COS Torwar. Wówczas hit zaśpiewany na bis wzbudził szaleństwo wśród rozentuzjazmowanej publiczności pod sceną.
Czy kogoś jeszcze dziwi, że przebój „Grande Amore” uzyskał najwięcej głosów w ankiecie opublikowanej na wydarzeniu koncertowym organizatora ponownego przyjazdu tria do Polski? Na drugim miejscu uplasował się także utwór o miłości z 2015 roku - „L'amore Si Muove”, który mocno osadzony jest w przebojowej stylistyce zwycięskiego hitu z San Remo. Z kolei trzecia lokata w ankiecie należy do „Noche Sin Dia” - najnowszego utworu w klimatach latynoskich, nagranego wspólnie z kubańskim zespołem reggae Gente de Zona. To te trzy piosenki najchętniej usłyszeliby na żywo fani biorący udział w ankiecie. W sumie można było głosować na 10 utworów z możliwością dopisania kolejnych. Polscy fani Il Volo oddali w sumie blisko 1500 głosów na 55 piosenek Il Volo. I co ciekawe wśród nich znalazły się zarówno mocno popowe pozycje, jak i klasyczne, a nawet sakralne.
Kto chciałby sam się przekonać, jakie emocje wzbudza Il Volo na żywo, bądź przypomnieć sobie wrażenia sprzed roku - koniecznie musi wybrać się na koncert 8 grudnia do łódzkiej Atlas Areny. Bilety można nabyć poprzez strony bilety.imprezyprestige.com i eBilet.pl oraz w salonach Empik w całym kraju. Wydarzenie organizuje agencja Prestige MJM.