Zgodnie z tradycją Muzyczny Festiwal w Łańcucie rozpocznie koncert plenerowy – w parku otaczającym dawną rezydencję Lubomirskich i Potockich wystawiona zostanie opera Giuseppe Verdiego "Bal maskowy", w wykonaniu solistów, baletu, chóru i orkiestry Opery Lwowskiej. Będzie to pierwszy z dwóch koncertów plenerowych, tak lubianych przez publiczność.
W kolejnym zaprezentuje się Teatr Żydowski im. Estery Racheli i Idy Kamińskich w Warszawie, który zaprosi na musical Jerry’ego Bocka „Skrzypek na dachu” w reżyserii Jana Szurmieja.
Jak poinformowała w piątek na konferencji prasowej Marta Wierzbieniec, dyrektor festiwalu i Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, która od początku jest organizatorem łańcuckich spotkań z muzyką, w programie tegorocznej edycji znajdzie się łącznie 10 wydarzeń artystycznych. Wśród nich będą lubiane przez publiczność dwa koncerty plenerowe w zamkowym parku. Nie zabraknie też koncertów wielkich gwiazd, w tym wybitnej polskiej sopranistki światowej sławy Aleksandry Kurzak, czy finalisty Konkursu Chopinowskiego z 2015 roku, łotewskiego pianisty Georgijsa Osokinsa.
„To niezwykłe święto, wielkie przedsięwzięcie muzyczne, które znane jest nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego kraju. To będzie uczta dla ucha i uczta dla ducha” - zapewniała Wierzbieniec. „Wystąpią artyści znani i lubiani, ale także tacy, którzy pojawią się na scenie festiwalowej po raz pierwszy” – dodała.
Wśród gwiazd tegorocznego festiwalu znalazł się młody – 18-letni pianista jazzowy z Chin A Bu, który wykona kompozycje Nikołaja Kapustina oraz improwizacje jazzowe.
Nietypową atrakcją będzie zapewne popis fortepianowy TeoTronico – robota-pianisty, który wystąpi wraz z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej. Całość poprowadzi maestro Massimiliano Caldi. W programie zabrzmią dzieła Stefana Kisielewskiego, Gustava Holsta.
W programie festiwalu znajdzie się jeszcze jeden koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej, tym razem pod batutą Wojciecha Rajskiego. W koncercie wystąpią także wybitna polska sopranistka - Aleksandra Kurzak i francuski tenor Roberto Alagna. Artyści wykonają arie z oper m.in. Giacomo Pucciniego, Giuseppe Verdiego, Georgesa Bizeta.
Podczas festiwalowych wieczorów melomani będą mogli wysłuchać jeszcze występu barytonu Tomasza Koniecznego, któremu na fortepianie będzie towarzyszył Lech Napierała, recitali wybitnego skrzypka urodzonego w Rosji Vadima Repina, czy łotewskiego pianisty Georgijsa Osokinsa, a także koncertu smyczkowego Kwartetu Wilanów z gościnnym występem wiolonczelisty Tomasza Strahla.
Podobnie jak na inaugurację, tak i na zakończenie 57. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie zabrzmi opera; tym razem będzie to opera buffa "Wesele Figara" Wolfganga Amadeusza Mozarta, na którą zaprosi Polska Opera Królewska.
Koncerty festiwalowe odbywać się będą, tradycyjnie w sali balowej łańcuckiej rezydencji Potockich i Lubomirskich, w Filharmonii Podkarpackiej i w zamkowym parku.
Organizatorem festiwalu, jednego z najstarszych i najbardziej znanych w Polsce, od początku jest Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Koszt tegorocznego festiwalu oszacowano na ponad milion zł.
Pierwsze łańcuckie spotkania z muzyką poważną odbyły się w 1961 r. Impreza pod nazwą Dni Muzyki Kameralnej odbyła się w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich - w łańcuckim zamku. Koncerty festiwalowe odbywają się tam do dziś.