Film „Czesław Kaczmarek. Biskup Niezłomny”, przedstawiający postać byłego ordynariusza diecezji kieleckiej oskarżonego przez komunistów m.in. o próbę obalenia ludowych władz, zostanie premierowo zaprezentowany w czwartek w Kielcach. Produkcja trafi do szkół jako materiał dydaktyczny.

Film powstał z okazji przypadającego w przyszłym roku 80-lecia sakry biskupiej ks. Czesława Kaczmarka, by przypomnieć losy tej wielkiej i tragicznej postaci.

„Poszukujemy prawdy o tym niezwykłym człowieku. Kielczanie wciąż zbyt mało wiedzą o biskupie Kaczmarku, człowieku, którego komuniści próbowali złamać, oskarżając go o wszystko, co jest najgorsze. Chcemy pokazać, że warto o nim pamiętać, być dumnym z takiego człowieka” – podkreślił podczas wtorkowej konferencji prasowej w Kielcach reżyser filmu Sławomir Mazur.

Akcja filmu rozgrywa się w latach 50. ubiegłego wieku, kiedy hierarcha przebywał w więzieniu. Milicjanci poddawali go wielogodzinnym przesłuchaniom, podczas których był bity i obrzucany obelgami. W ten sposób próbowano wymusić na biskupie przyznanie się do zarzucanych mu czynów: szpiegostwa na rzecz Stanów Zjednoczonych i Watykanu, próby obalenia ludowych władz oraz kolaboracji z hitlerowskim okupantem.

„Myślę, że 70 proc. filmu to sceny fabularyzowane, potem są głosy ekspertów i lektora, który tłumaczy rzeczy, których - ze względów technicznych - nie dało się pokazać w filmie” – wyjaśnił Mazur. Dodał, że produkcja nie jest skierowana wyłącznie do widza lokalnego, ponieważ „biskup Kaczmarek jest osobą znaną, a o jego +zdradzie+ informowano na Wschodzie, w Rosji, oraz na Zachodzie”.

„Z założenia film jest skierowany do osób młodych. Ma on 41 minut, aby zdążyć go pokazać na lekcji i później skomentować. Młodzież z tej produkcji może dowiedzieć się, jak potworne były to czasy, jak można było zrobić wszystko, aby zniszczyć człowieka” – podkreślił reżyser.

Zaznaczył, że ze względu na mocny przekaz, filmu nie powinny oglądać małe dzieci. „Nie ma tam przemocy fizycznej, ale jest przemoc słowna. Bp Kaczmarek to człowiek, który doświadczył niewiarygodnych rzeczy (…) wypadały mu zęby ze względu na posiłek, który dostawał, nie dawano mu iść do ubikacji. Tak wyglądały te przesłuchania” – dodał Mazur.

Producentem filmu jest Wzgórze Zamkowe oraz diecezja kielecka. W rolę biskupa Kaczmarka wcielił się Zdzisław Reczyński - aktor Teatru Lalki i Aktora Kubuś. „To bardzo odpowiedzialna rola, która stanowiła dla mnie duże wyzwanie” – podkreślił odtwórca głównej roli.

Przygotowania do filmu ruszyły w ubiegłym roku. Zdjęcia do produkcji odbyły się wiosną tego roku i trwały tylko pięć dni. „Te wszystkie sceny z więzienia nagraliśmy w ciągu jednego popołudnia w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach” – wyjaśnił Mazur. Dodał, że chciał w ten sposób „zmęczyć głównego aktora, aby efekt w filmie był jak najbardziej naturalny”.

Premiera filmu „Czesław Kaczmarek. Biskup niezłomny” odbędzie się w czwartek w Kinie Moskwa w Kielcach. Tydzień później w kinie Fenomen zaplanowano drugi, otwarty pokaz premierowy.

Czesław Kaczmarek urodził się w Lisewie Małym na Mazowszu w 1895 r. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku; święcenia kapłańskie przyjął w 1922 r. W maju 1938 r. został biskupem kieleckim.

Hierarcha został aresztowany 20 stycznia 1951 r. przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Trafił do więzienia na warszawskim Mokotowie. Przez 2 lata i 8 miesięcy poprzedzających proces był w nieludzki sposób torturowany. Poddawano go wielogodzinnym przesłuchaniom, podczas których był bity i obrzucany obelgami. Dostawał także zastrzyki powodujące zmianę świadomości i utratę pamięci. Został całkowicie odizolowany od świata zewnętrznego.

Bp Czesław Kaczmarek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Proces zakończył się 21 września 1953 r. Za kolaborację z hitlerowskim okupantem, szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych i Watykanu oraz próbę obalenia ludowych władz sąd wymierzył mu karę 12 lat więzienia.

10 lutego 1955 r. bp Kaczmarek został zwolniony z dalszego odbywania kary. Powodem był zły stan zdrowia. Ordynariusz nie mógł jednak jeszcze przez rok powrócić do swojej diecezji. Po śmierci Bieruta i przejęciu władzy przez Władysława Gomułkę, 28 grudnia 1956 r. Najwyższy Sąd Wojskowy oczyścił hierarchę z zarzutów szpiegostwa i współpracy z hitlerowcami.

Stan zdrowia biskupa stale się pogarszał. Przebywał na leczeniu w Nałęczowie. Zmarł 26 sierpnia 1963 r. w Lublinie.

W 1990 r. został pośmiertnie zrehabilitowany, a 17 lat później odznaczony Krzyżem Wielkim Odrodzenia Polski. W 2010 r. w Kielcach stanął pomnik biskupa Kaczmarka.