"Wystawa będzie przypominać historię komunizmu - to, w jaki sposób system ten był zwrócony przeciwko wszystkim wartościom ludzkim, religii, rodzinie, tradycji narodowej, a także przeciwko ludowi. Pokaże konfrontację dwóch postaw - negacji wartości ludzkich oraz ich afirmację. Przywoła fakty często zapominane oraz ludzi, którzy w momencie tej dramatycznej próby postępowali godnie" - powiedział PAP poseł do Parlamentu Europejskiego i organizator ekspozycji Marek Jurek.
Jak dodał tytuł wystawy, parafraza Dostojewskiego, przypomina, że "komunizm nie został nigdy definitywnie potępiony". "Wielcy bohaterowie oporu wobec komunizmu nie są głównymi postaciami historii europejskiej - pora to przypomnieć. Europa ma w pewnym stopniu świadomość tego, że zmieniła się zasadniczo w wyniku wydarzeń z lat 70. i 80., ale ci którzy od pierwszej godziny przeciwni byli komunizmowi, najczęściej są zapominani" - mówił europoseł.
Marek Jurek podkreślił, że należy zwrócić uwagę zarówno na zbrodnie, jak i opór oraz godność, które ostatecznie "zwyciężyły komunizm". Na wystawie zaprezentowane zostaną sylwetki Polaków, którzy przeciwstawili się komunizmowi m.in św. Jana Pawła II, marszałka Józefa Piłsudskiego, ks. Jerzego Popiełuszki. "Ekspozycja będzie miała wymiar uniwersalny. Znajdą się na niej informacje o papieżu Piusie XI, Aleksandrze Sołżenicynie, ale również o Dostojewskim, który z niezwykłym darem prorockim pół wieku przed rewolucją bolszewicką opisał jej przyszłe konsekwencje” – zaznaczył Jurek.
Wystawa została przygotowana w trzech językach - polskim, angielskim i francuskim. "Chcę ją pokazać również w Polsce. Wkład Polski w opór wobec komunizmu powinien kształtować naszą narodową i europejską świadomość" - ocenił Jurek.
Według jej organizatora, ekspozycja dotyczyć będzie bohaterskiego oporu antykomunistycznego i ukaże jego ciągle aktualne wartości. "Komunizm, który najpierw zdobył władzę w Rosji, znalazł zwolenników we wszystkich częściach świata, ale jak każde wzywanie – zmusił nas również do refleksji nad istotą cywilizacji, której bronimy" – podkreślił poseł.
"Polska jako kraj, który odegrał kluczowa rolę w zwycięstwie wolnego świata w zimnej wojnie, w doprowadzeniu do upadku monopartyjnego komunizmu i dominacji sowieckiej w Europie Środkowej, powinna budować wspólną świadomość narodów Europy wokół wartości, w imię których walczyliśmy o naszą wolność" - dodał.
Jego zdaniem mówienie o tych wydarzeniach stanowi szansę na pokazanie wkładu zarówno Polski, jak i narodów naszego regionu "w to czym dzisiaj jest Europa - jej bezpieczeństwo, pokój i wolność oraz wzmocnienia solidarności narodów Europy Środkowej, które czasami wspólnie, a zawsze solidarnie stawiały komunizmowi opór".
Ekspozycja w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu (Francja), będzie prezentowana w czasie drugiej październikowej sesji, która potrwa od 23 do 26 października. Oficjalne otwarcie będzie miało miejsce 24 października 2017 r.
W nocy z 6 na 7 listopada 1917 r. (24 na 25 października według kalendarza juliańskiego) rozpoczął się w Rosji bolszewicki zamach stanu. W jego wyniku obalono Rząd Tymczasowy i utworzono Radę Komisarzy Ludowych, na której czele stanął przywódca i główny ideolog bolszewików Włodzimierz Lenin. Wydarzenia z listopada 1917 r. były początkiem krwawych rządów komunistów, które pochłonęły miliony ofiar.