„Jesteśmy przygotowani na niespełna tysiąc miejsc siedzących, ale spodziewamy się też tzw. widowni niebiletowanej. Dlatego sugerujemy by dużo wcześniej przyjechać, poddać się wskazaniom służb porządkowych. W malowniczej Lanckoronie niezależnie od pogody będzie co robić, np. posmakować regionalnych produktów” – powiedział dyrektor Opery Krakowskiej Bogusław Nowak.
Zaznaczył też, że spektakl odbędzie się bez względu na pogodę, organizatorzy są przygotowani na każde warunki atmosferyczne. Początek o godz. 18.
O wystawienie w lanckorońskiej scenerii „Napoju miłosnego” od ośmiu lat zabiegał artysta i działacz społeczny Leszek Mikos. „Nie było takiego czegoś w Lanckoronie i podejrzewam, że długo nie będzie. Przygotowanie do wystawienia takiego spektaklu, przygotowanie ulic Lanckorony, całego zaplecza, jest dla artystów i miejscowości wyzwaniem” – powiedział wójt gminy Lanckorona Tadeusz Łopata.
Akcja inscenizacji osadzona będzie w XIX-wiecznych realiach, nie zabraknie też niespodzianek. W przedstawieniu wystąpią: Iwona Socha (Adina), Andrzej Lampert (Nemorino), Michał Kutnik (Belcore), Przemysław Firek (Dulcamara), Monika Korybalska (Gianetta). Notariusza zagra z kolei znany krakowski poeta Bronisław Maj.
Aktorom towarzyszyć będą balet, chór i orkiestra Opery Krakowskiej pod dyrekcją Jewgienija Wołyńskiego.
Kierownictwo artystyczne nad spektaklem sprawują: Bogusław Nowak, Ryszard Melliwa, Bożena Pędziwiatr, Dariusz Pawelec i Magdalena Kut, a za wizję plastyczną przedstawienia odpowiada Kazimierz Wiśniak - nestor krakowskich scenografów.
Dzieło Donizettiego jest perłą włoskiej opery komicznej. Jej głównym tematem są miłosne perypetie osadzone w wiejskim, sielankowym pejzażu. To także historia z uniwersalnym przesłaniem, że dobro i miłość to ponadczasowe wartości, które niezmiennie fascynują kolejne pokolenia.
Organizację spektaklu w Lanckoronie wspiera województwo małopolskie. „Zarząd województwa od dłuższego czasu chce, aby to, co dzieje się w Krakowie, w sercu Małopolski, oraz stolicy kulturalnej kraju, promieniowało jak najsilniej w regionie, w miejscach pięknych, żywych, z ogromnym dziedzictwem i mogących wnieść bardzo dużo do dialogu między różnymi historiami, przestrzeniami, inspiracjami. Tworząc jak największą przestrzeń twórczej ekspresji tracimy myślenie granicami miasta, instytucji” – powiedziała Monika Wiejaczka z departamentu kultury i dziedzictwa narodowego małopolskiego urzędu marszałkowskiego.
Lanckorona znajduje się w powiecie wadowickim, jako miasto królewskie została założona w XIV w. przez Kazimierza III Wielkiego. W 1934 r. utraciła prawa miejskie. Miejscowość przyciąga turystów malowniczymi krajobrazami, jej wielką atrakcją jest zabytkowy rynek, z którego roztacza się widok na Kalwarię Zebrzydowską, Kraków i Babią Górę. W wiosce są też zabytkowe kapliczki i ruiny zamku.