W środę na Dużej Scenie gdańskiego teatru odbyła się próba medialna przedstawienia i spotkanie z jego twórcami.
"To dobrze napisany tekst, który można analizować wielopłaszczyznowo. Tracy Letts jest autorem, który dotyka życia kobiet. I mimo że jest mężczyzną, to portretuje je z taką wrażliwością, że powinno się to podobać widzom obu płci" - powiedział dziennikarzom reżyser spektaklu i dyrektor Teatru Wybrzeże Adam Orzechowski.
Zwrócił uwagę na ciekawę formułę teatralną utworu amerykańskiego autora. "Jesteśmy przyzwyczajeni, że głównego bohatera odgrywa jeden, czasami dwóch lub trzech aktorów. W tym przypadku Mary Page Marlowe w różnych okresach jej życia poznamy w wykonaniu wielu aktorek. To stwarza panoramę możliwości kobiecych zachowań. Mamy w kogoś w rodzaju every woman" - dodał reżyser.
Postać Mary Page Marlowe będzie odtwarzana w różnym wieku: 12, 19, 27, 36, 40, 44, 50, 63 i 69 lat.
Orzechowski podkreślił, że tytułowa postać to kobieta, która ma poczucie, że jej życie toczy się wbrew wyborom i decyzjom, jakie na co dzień podejmuje.
"To życie jest jakby niezależne od niej. Widz będzie miał okazję domyślania się, co kieruje losem bohaterki. Ona sama ma poczucie, że jest banalną, zwyczajną, niestanowiącą o swoim życiu osobą, a z drugiej strony wiemy, że jej decyzje fundamentalnie ważą na jej życiu. To jest pytanie między innymi o to, kto pociąga za tę dźwignię" - ocenił reżyser.
O oryginalnym kształcie spektaklu mówiła Sylwia Góra-Weber, która gra tytułową postać w wieku 44 lat. "Każda z aktorek ma bowiem jedną scenę z Mary Page Marlowe. Jak mówi sam autor sztuki. służy to temu, aby się zastanowić, jakie 10 najważniejszych wydarzeń ze swojego życia byśmy wybrali i chcieli je pokazać światu" - wyjaśniła.
"Ta sztuka niewątpliwie uruchamia kobiecość. Przez pomysł, że Mary Page Marlowe nie jest odgrywana przez jedną aktorkę jej postać jest bardzo barwna, gdyż każda z nas ma inną energię i zmysłowość" - dodała Katarzyna Kaźmierczak (Mary Page Marlowe, 36 lat).
Autorką scenografii do spektaklu jest Magdalena Gajewska, a muzykę napisał Marcin Nenko.
Tracy Letts (ur. 1965) - amerykański dramaturg, scenarzysta i aktor, uhonorowany został w 2008 roku nagrodą Pulitzera za sztukę "Sierpień w hrabstwie Osage" i nagrodą Tony za rolę George'a w inscenizacji dramatu "Kto się boi Virginii Woolf?".
Jest autorem scenariuszy filmów opartych na dramatach jego autorstwa: "Robak i zabójczy Joe" (reż. William Friedkin) oraz "Sierpień w hrabstwie Osage" (reż. John Wells). Wielbicielom seriali jest natomiast znany jako odtwórca roli senatora Andrew Lockharta w sezonie 3 i 4 "Homeland", za którą został dwukrotnie nominowany do nagrody Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych (SAG). Od 2002 r. Letts należy do zespołu chicagowskiego teatru Steppenwolf, gdzie po raz pierwszy wystawiono "Mary Page Marlowe".
Adam Orzechowski jest absolwentem Wydziału Reżyserii PWST w Krakowie. W latach 2000-2005 był dyrektorem Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Od 2006 r. kieruje gdańskim Teatrem Wybrzeże. Na tej scenie wyreżyserował m.in. "Farsę z Walworth" Endy Walsha, "Intymne lęki" Alana Ayckbourna, "Babę Chanel" Nikołaja Kolady, "Fazę Delta" i "Broniewskiego" Radosława Paczochy oraz "Tresowane dusze" Gabrieli Zapolskiej.