20 czerwca 1922 r. Wojsko Polskie pod dowództwem gen. Stanisława Szeptyckiego przejęło część Górnego Śląska przyznaną Polsce decyzją Konferencji Ambasadorów. Ziemie te wróciły do Polski w wyniku plebiscytu i III powstania śląskiego.
Zwieńczona orłem tablica została przytwierdzona do ściany w westybulu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. „Pamięci powstańców śląskich oraz działaczy narodowościowych, którzy swą pracą i ofiarą krwi przyczynili się do powrotu Górnego Śląska do Macierzy oraz śląskich rodzin, które przez pokolenia – pomimo germanizacji – zachowały polską kulturę, tradycję, język i miłość do Ojczyzny – Polski. Z nich wyszli dzielni patrioci i bohaterowie, którzy wywalczyli przez wieki oczekiwane połączenie z Ojczyzną” - napisano na tablicy.
„To święto nie tylko Górnego Śląska, ale przede wszystkim też święto Rzeczypospolitej. To jest święto, które zapowiada nadchodzące obchody odzyskania niepodległości. Paradoksalnie, zaczniemy te obchody w 2018 r., ale ich zwieńczeniem będzie upamiętnienie powstań śląskich, czyli zakończenia całego procesu tworzenia, budowy odrodzonej II Rzeczypospolitej” - powiedział uczestniczący w uroczystości podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.
Przypomniał, że prezydent Andrzej Duda podczas wizyt na Śląsku często odwołuje się do tradycji powstańczych, dzięki którym „II Rzeczpospolita została wzbogacona przez powrót Górnego Śląska do Macierzy”. Kolarski ocenił, że tradycja powstańcza jest fundamentem sukcesu Śląska. „Po to wracamy do przeszłości, żeby mierzyć się z wyzwaniami, które czekają nas dzisiaj i w przyszłości. Taki jest sens czerpania nauki z historii” - wskazał.
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podkreślił, że tablica ma upamiętniać tych, którzy walczyli o to, by Śląsk był częścią Polski. „Państwo polskie powinno pamiętać o ludziach, którzy pozwolili nam dziś w sposób bezpieczny myśleć o swojej przyszłości. To jest bezcenne i mam nadzieję, że tego przyszłe pokolenia nie zapomną” - dodał wojewoda.
W swoim przemówieniu wojewoda przytoczył słowa jednego z powstańców Juliusza Chowańca, który przed 95 laty rozbijając symboliczny łańcuch powiedział: „Pękajcie okowy niewoli, Górny Śląsk jest wolny”. Wieczorek podkreślił, że dziś trudno wyobrazić sobie ilu spośród mieszkańców stanęłoby do walki za Ojczyznę. „Bardzo łatwo się o tym mówi, słowa przychodzą dość swobodnie, natomiast dużo trudniej przejść do czynów takich, które miały miejsce w latach 20. na terenie Górnego Śląska” - powiedział wojewoda i dodał, że współczesne pokolenia mają moralny obowiązek wdzięczności za życie w wolnym, demokratycznym, niepodległym państwie.
Dr Andrzej Krzystyniak, który przedstawił rys historyczny wydarzeń sprzed 95 lat, przytoczył odezwę jednego z dowódców powstańczych: „Bądźmy Polakami, synami praojców naszych”. Jak dodał, wielu historyków zastanawia się jak to możliwe, że po tylu latach śląska ziemia zrodziła bojowników polskości – powstańców śląskich. „Pielęgnowanie w śląskich rodzinach polskości sprawiło, że Ślązacy chwycili z broń w trzech powstaniach” - przypomniał.
List do uczestników uroczystości przysłał prezes IPN Jarosław Szarek. Pismo odczytał dyrektor katowickiego oddziału IPN Andrzej Sznajder. „Inicjatywa uczczenia wybitnych działaczy na rzecz polskości Śląska jest szczególnie ważna nie tylko dla IPN, ale dla całej społeczności regionu, którego związki z Polską zostały okupione wielką ofiarą” - napisał Szarek.
W uroczystościach, poza przedstawicielami władz, brali udział też m.in. przedstawiciele służb mundurowych, uczniowie, dyrektorzy muzeów. Po odsłonięciu tablicy można było posłuchać patriotycznych utworów wykonanych przez policyjną orkiestrę, zwiedzić gmach urzędu i zobaczyć pokaz rekonstrukcji historycznej. Pod pomnikiem Wojciecha Korfantego na pl. Sejmu Śląskiego złożono kwiaty. Uroczystości rocznicowe odbywały się też przy Pomniku Powstańców Śląskich.
W latach 1919-1921 ważyła się sprawa przynależności państwowej Górnego Śląska, należącego wcześniej do państwa niemieckiego. Odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. wzmogło działający tam polski ruch narodowy, zwalczany przez niemiecką administrację i wojsko. Walka o wpływy narodowe skutkowała m.in. trzema powstaniami śląskimi w latach 1919-1921.
Zorganizowany w celu wyznaczenia nowych granic plebiscyt na Śląsku odbył się 20 marca 1921 r. W głosowaniu dopuszczono udział osób, które wcześniej wyemigrowały ze Śląska. Wobec ściągnięcia z Niemiec blisko 200 tys. emigrantów, głosujący za przynależnością do Polski okazali się mniejszością i stanowili 40,3 proc.
Komisja Plebiscytowa zdecydowała o przyznaniu prawie całego obszaru Niemcom. Jednak po III powstaniu śląskim zdecydowano o korzystniejszym dla Polski podziale Górnego Śląska. Z obszaru plebiscytowego do Polski przyłączono 29 proc. obszaru i 46 proc. ludności. W Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna.
15 czerwca 1922 r. Komisja Międzysojusznicza zawiadomiła rządy Polski i Niemiec, że w ciągu miesiąca powinny objąć przyznane im terytoria Górnego Śląska. Przejmowania kolejnych terenów przez strony konfliktu dokonywano w kilku etapach. W Katowicach 17 czerwca 1922 r. rozwiązano najpierw miejscową policję, jej miejsce zajęła przybyła z Polski policja piesza, a kilka dni później - konna. 19 czerwca na katowickim Rynku odbyła się parada wchodzących w skład wojsk alianckich oddziałów francuskich i ich wymarsz z Katowic.
Na dzień przed wkroczeniem polskiego wojska podpisano akt polsko-francuskiego przejęcia powiatu katowickiego, wtedy też straż na posterunkach granicznych przejęli śląscy powstańcy. Uroczystość powitania Wojska Polskiego odbyła się 20 czerwca. Polskie oddziały powitały na moście w Szopienicach tłumy ludzi, wśród nich wojewoda śląski Józef Rymer oraz działacz narodowy i dyktator III powstania śląskiego Wojciech Korfanty.
Oddziały polskiej kawalerii pod wodzą gen. Stanisława Szeptyckiego przeszły w kilkukilometrowej defiladzie do rynku w Katowicach. Po drodze ustawiono blisko 30 odświętnie udekorowanych bram powitalnych. Na katowickim rynku odprawiono uroczystą mszę. Zgodnie z odezwą Komitetu Przyjęcia Wojska Polskiego, na czele którego stał Korfanty, Górnoślązacy witali wkraczające Wojsko Polskie szczególnie uroczyście - w sumie w regionie zbudowano ponad 200 triumfalnych bram.
16 lipca 1922 roku odbyła się w Katowicach uroczystość zjednoczenia Górnego Śląska z Polską przez symboliczne przejęcie ziemi śląskiej przez rząd RP. Podpisano wówczas Akt Objęcia Górnego Śląska przez Polskę.