Czarno-białe fotografie przedstawiające polską rzeczywistość lat 70. pochodzą z reporterskich cykli; jest też kilkanaście współczesnych zdjęć z Polski, a także zdjęcia z rodzinnego archiwum artysty. Ich autor Marian Schmidt urodził się w Żyrardowie, gdzie wówczas ukrywali się jego rodzice, ocaleni z warszawskiego getta w 1945 r., dwa tygodnie przed końcem wojny. Rok później rodzina wyjechała do Francji, a stamtąd do Wenezueli, gdzie Marian Schmidt spędził dzieciństwo, żyjąc w dwóch odmiennych światach i kulturach, blisko związany z polskością. Wiele podróżował po świecie. W 1974 r., po raz pierwszy przyjechał do Polski. Biografia miała duży wpływ na twórczość i sposób patrzenia na świat artysty.
Zdjęcia z Polski były i sposobem poznawania kraju i artystycznym komentarzem Schmidta do tego, co widział i utrwalał obiektywem aparatu. Integralną częścią pokazywanych zdjęć są podpisy. Oto na fotografii zatytułowanej "Juwenalia w Krakowie" widać rozbawiony tłum młodych ludzi; witalność, młodość, radość emanują z tego zdjęcia. W podpisie zaznaczono, że rok później w Krakowie zamordowano Stanisława Pyjasa, studenta UJ, współpracownika Komitetu Obrony Robotników represjonowanych przez komunistyczne władze. Na zdjęciu "Katowice" z 1977 r. widać zamglone podwórko, stertę węgla, człowieka z szuflą i wóz zaprzężony w dwa konie. Ten sfotografowany przez Schmidta skład węgla zdecydowanie inaczej mówi o "czarnym bogactwie Polski" niż ówczesna propaganda. Kolejna fotografia: "Warszawa-Bródno" z 1976 r., przedstawia dzieci bawiące się na trzepaku pośrodku budowanego osiedla mieszkaniowego.
Na wystawie pokazywane są też fotografie związane z religią i miejscami kultu; są to m.in.: "Pierwsza Komunia Święta w Bukowinie Tatrzańskiej" z 1976 r.; „Boże Ciało w Łowiczu" z 1976 r. czy "Ostatnia stacja drogi krzyżowej w Kalwarii Pacławskiej" z 1990 r. Schmidt robił też zdjęcia pielgrzymom w Częstochowie - pełne dramatycznej ekspresji.
Zobaczyć też będzie można ks. Jana Twardowskiego. Artysta przyjaźnił się z księdzem przez wiele lat. Świadectwem i pamiątką tych spotkań jest album „Niecodzienne rozmowy z księdzem Janem Twardowskim” zawierający zapisy rozmów i poruszające czarno-białe fotografie księdza Twardowskiego. Dwa z nich znalazły się na wystawie: zdjęcie księdza Jana siedzącego z książką w ręku na starym, powalanym pniu drzewa w Puszczy Kampinoskiej oraz portret, na którym ksiądz Jan spogląda w górę. "Wyraz twarzy księdza mnie bardzo porusza, jest w nim jakaś siła i tajemnica, ale też pewna melancholia człowieka, który poprzez swoją poezję dał tyle dobrych chwil ludziom, pomimo że nie zawsze miał łatwe życie" - powiedział PAP fotograf.
"Autor utrwalając rzeczywistość tamtych lat, tworzy jednocześnie własną, ponadczasową opowieść o życiu i kondycji człowieka. Wystudiowane, malarskie kadry wywołują w widzach różne emocje: radość, smutek, zdziwienie, melancholię... To socjologiczna fotografia, przepełniona głębokim humanizmem" - komentują organizatorzy wystawy.
Dzięki zdjęciom z Polski, fotograf dostał się do dwóch cenionych agencji fotograficznych: Black Star w Nowym Jorku i Rapho w Paryżu.
Marian Schmidt ma na koncie ponad 60 prestiżowych wystaw fotograficznych m.in. w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie, Tokio, Zurychu, Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu, Szczecinie, a także w rodzinnym Żyrardowie. Współpracował też z licznymi pismami - "Perspektywy", "itd", "Szpilki", "Zwierciadło", "Kino", "Teatr" - oraz robił zdjęcia reklamowe.
Jego fotografie znajdują się m.in. w zbiorach: Biblioteki Narodowej i Kodak-Pathé w Paryżu, belgijskim Muzeum Fotografii w Charleroi, Muzeum Folkwang w Essen, Muzeum Narodowym w Gdańsku oraz licznych w kolekcjach prywatnych.
Jest autorem albumów, m.in. "Ludzie nauki: 28 portretów" (Paryż 1990), "Marian Schmidt" (Paryż 1994), "Niecodzienne rozmowy z ks. Janem Twardowskim" (Warszawa 2000).
Wernisaż wystawy "Inside Poland. Marian Schmidt. Fotografie" odbędzie się w piątek, 21 kwietnia o godz. 18 w Domu Spotkań z Historią w Warszawie. Wystawa będzie czynna do 18 czerwca.