Minister kultury Piotr Gliński w piśmie przesłanym marszałkowi województwa dolnośląskiego Cezaremu Przybylskiemu wyraził negatywną opinię ws. zamiaru odwołania przez zarząd województwa dyrektora Teatru Polskiego Cezarego Morawskiego.

10 lutego zarząd województwa dolnośląskiego wszczął procedurę odwołania dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Zarząd wystąpił do resortu kultury z prośbą o opinię ws. odwołania Morawskiego. Był to pierwszy krok procedury odwołania.

We wtorek późnym popołudniem opinia szefa resortu kultury wpłynęła do Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego – poinformował w środę PAP rzecznik marszałka województwa dolnośląskiego Jarosław Perduta.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w piśmie adresowanym do marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego wskazał, że dyrektora samorządowej instytucji kultury można odwołać przed upływem kadencji tylko w jasno określonych przypadkach.

„Na własną prośbę, z powodu choroby trwale uniemożliwiającej wykonywanie obowiązków, z powodu naruszenia przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w przypadku odstąpienia od realizacji umowy określającej warunki organizacyjno-finansowe działalności instytucji” - napisał Gliński.

Minister podkreślił, że analiza dostarczonego przez urząd marszałkowski materiału nie pozwala stwierdzić, że dyrektor Cezary Morawski odstąpił od realizacji umowy określającej warunki organizacyjno-finansowe oraz program działania Teatru Polskiego we Wrocławiu. „Tym samym (nie pozwala stwierdzić – przyp. PAP), że zamiar odwołania dyrektora znajduje oparcie w przepisach prawa” - napisał szef resortu kultury.

Minister zwrócił się z prośbą do marszałka województwa o „ponowny namysł nad zamiarem odwołania” Morawskiego. Wyraził też gotowość „uczestniczenia w działaniach naprawczych, o ile będą one konstruktywne i jednoznacznie oparte na literze prawa”.

Rzecznik marszałka województwa dolnośląskiego Jarosław Perduta powiedział PAP, że opinia szefa resortu kultury będzie analizowana przez prawników. „Zarząd zajmie się sprawą dyrektora Cezarego Morawskiego w przyszłym tygodniu” - powiedział Perduta.

Cezary Morawski został wybrany w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu pod koniec sierpnia ub.r. Zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Mieszkowskiego, który jest posłem Nowoczesnej, a w konkursie nie mógł wystartować z powodu braku wymaganego wykształcenia.

Od początku sprawowania urzędu w teatrze przeciwko Morawskiemu trwa protest części zespołu artystycznego skupionej wokół związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Morawskiego broni Solidarność - drugi, najliczniejszy związek zawodowy w Teatrze Polskim we Wrocławiu.

Pod koniec ub. r. Morawski zwolnił 11 pracowników teatru, w tym aktorów i reżysera, którzy protestowali przeciwko jego kierownictwu. Dyrektor zarzucił im m.in. niesubordynację, działanie na szkodę teatru oraz buntowanie publiczności.