Orędzie jest przygotowywane co roku przez Międzynarodowy Instytut Teatralny. Jest adresowane do całego "teatralnego świata", jego autorami są postaci istotne dla światowych scen. W poprzednich latach byli to m.in. Jean Cocteau, Vaclav Havel, Dario Fo i Krzysztof Warlikowski. W ubiegłym roku autorką "polskiego orędzia" była Anna Augustynowicz. W tym roku o orędzie poproszono francuską aktorkę Isabelle Huppert, a także Leszka Mądzika, reżysera, scenografa, malarza.
Jak napisała Huppert, "moi poprzednicy (tutaj narzuca się rodzaj męski!) mówili o teatrze wyobraźni, wolności, o źródłach teatru, przywoływali wielokulturowość, piękno, pytania pozostające bez odpowiedzi (...) Teatr dla mnie to Inny, dialog, brak nienawiści, przyjaźń między narodami. Nie za bardzo wiem, co to znaczy, ale wierzę we wspólnotę, w przyjaźń między aktorami i widzami, w związek wszystkich, których łączy teatr - tych, którzy piszą, tłumaczą, oświetlają, ubierają, przygotowują dekorację tych, którzy grają, którzy w nim pracują i tych, którzy do niego przychodzą. Teatr nas broni i chroni... Głęboko wierzę, że nas kocha... równie mocno, jak my go kochamy" - przekonywała aktorka.
"Świętowanie tych 24 godzin zaczyna się od teatru no i bunraku, przez Operę Pekińską i kathakali, rozciągając się na Grecję i Skandynawię, ogarnia obszar między Anglią a Włochami (...) Francją a Rosją (...) obejmuje dzieła od Ajschylosa do Ibsena, od Sofoklesa do Strindberga, od Sarah Kane do Pirandella, od Racine'a i Moliere'a do Czechowa, a kończy się w miasteczkach studenckich Kalifornii, w których młodzi ludzie być może ponownie odkryją teatr. Ponieważ teatr zawsze odradza się z popiołów" - podkreśliła Huppert.
"Teatr jest bardzo silny, potrafi stawiać opór, wszystko przetrzyma: wojny, cenzury i brak pieniędzy. Wystarczy powiedzieć: +Dekoracja to naga scena w nieokreślonym czasie+ i wprowadzić na nią aktora lub aktorkę. Co on zrobi? Co ona powie? Publiczność czeka..." - dodała.
O sile i odporności teatru pisał również Leszek Mądzik w "polskiej odsłonie" orędzia na Międzynarodowy Dzień Teatru. Podkreślił, że teatr jest "świątynią, do której tłumnie bądź samotnie zdążamy, by przeżyć spotkanie z drugim człowiekiem, ufni w jego szczerość, wrażliwość i talent. Tego intymnego spotkania pragną tak twórcy, jak i widzowie".
"Teatr prowadzi nas w świat, gdzie marzenia, pragnienia są na wyciągnięcie ręki. Poddajemy im się, wyrażając wdzięczność nie tylko brawami, ale i ciszą. A jeżeli jeszcze ta cisza potrafi się przebić przez zgiełk, który nas czeka po wyjściu z teatru, to misja teatru jest spełniona. Błogosławieństwem teatru jest nie tylko fakt, że człowiekowi przekaże swoje przeżycia, ale że wychodzi z tego spotkania wzbogacony o doświadczenia, których dotąd nie znał" - zaznaczył.
Mądzik podkreślił, że "w swoim pędzie świat wyręcza nas z myślenia, nie dając przystani na namysł. Może świat opamięta się dopiero wtedy, kiedy przeczuje absurdalność swojej drogi. To na tej drodze powinniśmy stawiać teatry, wybudowane nie tyle z betonu, ile z prawdy".
"Obrazy spektakli powinny krzyczeć dramatem człowieka, który wtapia się w scenografię spalonego Aleppo. Mamy może niewiele dróg, które prowadzą do uratowania człowieka, ale na pewno jedną z nich - choć nieraz błotnistą i trudną - jest teatr. Swoją terapię rozpoczął jeszcze przed wiekami, ale to dzisiaj wyjątkowo jej potrzebujemy" - zaznaczył reżyser.
W ramach tegorocznych obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru w teatrach w całej Polsce odbywać się będą specjalnie przygotowane na tę okazję pokazy, spektakle, spotkania z twórcami i zwiedzanie kulturalnych placówek.
Międzynarodowy Dzień Teatru został ustanowione z inicjatywy Międzynarodowego Instytutu Teatralnego (ITI) w roku 1961 dla upamiętnienia inauguracji w Paryżu w 1957 roku Teatru Narodów – festiwalu, na którym spotkały się zespoły z obu stron „żelaznej kurtyny”.