"Po raz pierwszy prezentujemy prace Dłubaka z końca lat 40., a jednocześnie też część odbitek, które on sam opracował na wystawę w Muzeum Sztuki w Łodzi w 1995 r. - powiedziała PAP kuratorka wystawy Marta Przybyło-Ibadullajev.
"Na ekspozycji pojawią się także zdjęcia, które nie funkcjonują w obiegu i nie były reprodukowane we wcześniejszych katalogach. Nadarza się, więc okazja, aby zobaczyć to wszystko razem zestawione ze sobą" - dodała.
Ekspozycja prezentuje ponad 20 fotografii Zbigniewa Dłubaka - fotografa, malarza, teoretyka sztuki, wieloletniego redaktora miesięcznika "Fotografia". Artysta zajmował się zarówno fotografią eksperymentalną, jak i studyjnymi kobiecymi aktami. Nawiązując do surrealizmu, pokazywał codzienność w abstrakcyjnym ujęciu.
W 1948 r. Zbigniew Dłubak, wziął udział w I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie, gdzie poznał Władysława Strzemińskiego i Henryka Stażewskiego, którzy w znacznym stopniu wpłynęli na jego późniejszą twórczość. Był autorem m.in. cykli "Ikonosfera", "Egzystencje", "Gestykulacje" i "Mutanty". Współorganizował wystawy "Fotografia subiektywna" (Kraków, 1968) i "Fotografowie poszukujący" (Warszawa, 1971).
Według Basi Sokołowskiej twórczość Dłubaka w połączeniu z jej pracami stawia pytanie o miejsce abstrakcji we współczesnej fotografii. Prace artystów, które dzieli 70 lat nie będą zestawione w sposób bezpośredni - jedna obok drugiej. "Analogie nie są tutaj dosłowne, a Sokołowska nie odtwarza kompozycji Dłubaka. Odniesienia wizualne są jednak widoczne" - wyjaśniła kuratorka.
Tytuł cyklu nawiązuje do projektu Alfreda Stieglitza z lat 20. i 30. XX wieku. Fotografował on chmury, które miały odzwierciedlać stan jego duszy w momencie naciśnięcia spustu migawki. "Ekwiwalenty" dedykowane Georgii O’Keeffe, należą do realizowanego od kilku lat cyklu pt. "Hołd" poświęconego istotnym dla Sokołowskiej artystkom.
"Do tej pory były to - Anna Atkins i Louise Bourgeois. Najnowszy projekt - mimo, że bezpośrednio nawiązuje do Stieglitza - poświęcony jest również Georgii O'Keeffe, jego ówczesnej żonie" - mówiła Przybyło-Ibadullajev.
Wystawa odbywa się w ramach prowadzonego przez fundację od 2011 r. cyklu "Żywe archiwa", którego celem jest wpisanie klasyków fotografii w ogólną historię sztuki i kultury. "Jest to sposób na otwarcie naszych zbiorów - w których są również prace bardzo dobrze znane - na współczesne odczytania, przez współczesnych artystów" - powiedziała kuratorka.
Ekspozycja w Fundacji Archeologii Fotografii w Warszawie potrwa od 24 marca do 28 kwietnia 2017 r.