Przedstawiciele władz miejskich, miłośnicy kultury żydowskiej i esperantyści uczcili w czwartek pamięć bohatera białostockiego getta Icchoka Malmeda, w 75. rocznicę jego egzekucji. Malmed został powieszony po tym, jak oblał kwasem dwóch hitlerowców.

Odsłonięta w 1948 roku tablica upamiętniająca Icchoka Malmeda znajduje się na budynku nr 10 przy ulicy w centrum Białegostoku, noszącej obecnie jego imię. Inskrypcja na tablicy, po hebrajsku i po polsku, mówi o tym, że w tym miejscu zginął "bohater bojownik getta białostockiego". Przy niej po południu władze miasta złożyły wieniec, zapalono lampiony i znicze.

5 lutego 1943 roku, gdy rozpoczęła się akcja likwidacji białostockiego getta i wywózki Żydów do obozu zagłady (w miniony poniedziałek w mieście uczczono pamięć ofiar w 75. rocznicę tych wydarzeń - PAP), Icchok Malmed oblał kwasem solnym dwóch funkcjonariuszy gestapo, usiłujących wejść do mieszkania przy ul. Kupieckiej 29 (obecnie to właśnie ulica Malmeda, nazwa została zmieniona uchwałą Miejskiej Rady Narodowej w 1946 roku).

Strzelający na oślep jeden z Niemców zabił drugiego, Malmed zdołał uciec. W odwecie hitlerowcy rozstrzelali stu mieszkańców okolicznych domów, wyznaczyli też nagrodę pieniężną za ujęcie sprawcy ataku. Według jednej wersji zdarzeń, w tej sytuacji Malmed sam zgłosił się do gestapo, według innej - został wydany. Skatowany przez Niemców, został powieszony 8 lutego 1943 roku w budynku przy ul. Kupieckiej 29. Miał 40 lat. Pochowano go na cmentarzu getta przy ulicy Żabiej.

Uroczystość w 75. rocznicę jego śmierci zorganizowano z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Kultury Żydowskiej w Białymstoku i Białostockiego Towarzystwa Esperantystów (BTE), poparły to władze miasta.

Prezes BTE Przemysław Wierzbowski powiedział PAP, że miłośnicy esperanto pamiętają o historii miasta i są świadomi tego, iż w czasie likwidacji getta zginęło wielu działaczy przedwojennego Białostockiego Towarzystwa Esperantystów, którego dużą część stanowili Żydzi. "Nie zapominamy też o innych białostoczanach, którzy w mieście polegli za wolność" - dodał.

Uczestniczący w czwartkowej uroczystości zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki zaznaczył, że upamiętnienie Icchoka Malmeda wpisuje się w obchody 75. rocznicy powstania w getcie; główne obchody odbędą się w sierpniu. Dodał, że aby wiedzę o takich ważnych wydarzeniach upowszechniać, miasto i jego placówki kultury w tym roku planują cykl działań, które mają przybliżać mieszkańcom tragiczną historię getta i tych osób, które tworzyły żydowską społeczność Białegostoku.