W Mińsku odbyła się prezentacja nowej książki-albumu historyka Ihara Mielnikaua „Granica była pod Mińskiem 1921-1941” (Miaża była pad Minskam) poświęconej polsko-radzieckiej granicy, istniejącej od zawarcia pokoju ryskiego do napaści ZSRR na Polskę w 1939 r.

Prezentacja odbyła się we wtorek wieczorem.

"Pomysł na tę książkę pojawił się dwa lata temu, gdy pisałem +Granicę koło Zasławia+, która była początkiem moich badań na temat przedwojennej granicy” – powiedział PAP autor Ihar Mielnikau. „Moim marzeniem było wydanie albumu, który oprócz pogłębionej wiedzy historycznej zawierałby także ilustracje” – dodał.

W książce znajdują się zdjęcia i materiały archiwalne z kolekcji Mielnikaua oraz z archiwów polskich, rosyjskich i białoruskich.

"Większość zdjęć nie była wcześniej publikowana” – powiedział historyk. Książkę w niewielkim nakładzie (100 egzemplarzy) wydał na własny koszt.

Jak dodał, społeczeństwo białoruskie „bardzo mało wie o tym, czym była ta granica”, a temat jest praktycznie nieobecny w białoruskiej historiografii.

Publikacja zawiera m.in. obszerny opis historii polskiego Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP) działającego w rejonie Mińsk–Zasław, z dokładnym opisem punktów granicznych i strażnic, a także informacjami na temat służących tam żołnierzy.

Mielnikau opisuje także walkę kopistów, czyli żołnierzy KOP, z sowiecką kontrabandą. Sporo uwagi poświęca drugiej stronie granicy, a więc działaniu sowieckiej straży granicznej, a także jej roli w ataku na Polskę we wrześniu roku 1939.

Ostatni rozdział książki poświęcony jest wydarzeniom z czerwca 1941 r., gdy na ZSRR napadły hitlerowskie Niemcy.

W marcu 1921 roku w Rydze został zawarty traktat pokojowy kończący wojnę polsko-bolszewicką. Zgodnie z nim zachodnia część dzisiejszej Białorusi została włączona w skład odrodzonego państwa polskiego, a wschodnia została w Rosji radzieckiej. Granica między dwoma państwami przebiegała kilkadziesiąt kilometrów na zachód od Mińska, samo miasto na mocy traktatu zajęli bolszewicy.