Konkursy oraz pokazy filmów krótkometrażowych z całego świata, koncerty, wystawy, panele dyskusyjne oraz warsztaty złożą się na 11. Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych "Żubroffka" w Białymstoku. Impreza odbędzie się w dniach 7-11 grudnia.

Ideą festiwalu jest - jak mówią organizatorzy z Białostockiego Ośrodka Kultury - spotkanie kultur Wschodu i Zachodu, a Białystok jest miejscem, które je łączy.

Maciej Rant z Białostockiego Ośrodka Kultury mówił w środę na konferencji prasowej, że program tegorocznej imprezy jest "mocny i energetyczny". "Festiwal jest miejscem spotkań twórców ze Wschodu i Zachodu, Północy i Południa" - powiedział. Dodał, że "Żubroffka" ma pokazywać różne spojrzenia na "wielokulturowy i różnorodny" świat.

Główną częścią festiwalu jest konkurs. W tym roku nadesłano rekordową liczbę zgłoszeń - blisko 2 tys. filmów z całego świata, m.in. z Polski, Japonii, Mołdawii, Nowej Zelandii, Syrii, Izraela, Meksyku, Iranu, Australii, Bangladeszu, Tajwanu czy Indii. Do konkursu - jak poinformował Rant - zakwalifikowano 121 krótkich metraży.

Będą one oceniane w ośmiu kategoriach. Dwie z nich dotyczą filmów zagranicznych: "Okno na Wschód" (filmy z krajów tzw. bloku wschodniego) oraz "Cały ten świat", trzy - krajowych, czyli produkcji polskich amatorów, studentów i twórców niezależnych. Pozostałe konkursy to "Dzieciaki" (filmy dla najmłodszych, którzy są także jurorami), "Videoklipy" oraz "Na skraju" (filmy eksperymentalne i videoart) są otwarte dla wszystkich. Główną nagrodą jest 2 tys. zł, a filmy oceniane będą przez międzynarodowe jury.

Ważna część festiwalu to pokazy filmów krótkometrażowych z całego świata w kilku miejscach w regionie. Będą to specjalne pokazy np. animowanych filmów dokumentalnych, krótkich form o kobietach Wschodu, zestawu prezentującego subkontynent indyjski czy pokazy krótkich metraży z Iranu i Armenii. Filmy będą mogli zobaczyć mieszkańcy m.in. Białegostoku, Supraśla, Suwałk, Sokółki, Augustowie, Kleszczelach czy Łomży.

W białostockiej kawiarni Fama zostanie zaprezentowana wystawa plakatów z filmów pochodzącego z Białegostoku Dżigi Wiertowa. Jego najsłynniejsze dzieło, to awangardowy dokument "Człowiek z kamerą" z 1929 roku.

Trwa ładowanie wpisu

"Żubroffka" to też muzyka. Festiwal otworzy jeden z prekursorów muzyki dubstep KODE9, który zagra do jednego z pierwszych filmów Alfreda Hitchcocka "Szantaż". W kolejne festiwalowe dni zagra m.in. King Midas Sound, czyli elektroniczno-rockowy projekt Kevina Martina z The Bug oraz amerykański artysta Uproot Andy.

Odbędą się też tematyczne warsztaty skierowane do młodzieży i seniorów, filmowe śniadania oraz panele dyskusyjne m.in. o kobietach reżyserkach czy promocji filmów krótkometrażowych.

Festiwal został dofinansowany z Urzędu Miasta Białystok oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.