Prawie 80 filmów krótko- i pełnometrażowych oraz animacji, 75 wideoklipów, a także interaktywne wystawy z grami wideo zostaną pokazane podczas szóstej edycji międzynarodowego Ars Independent Festival, który 27 września rozpocznie się w Katowicach.
Media

Choć podczas imprezy początkowo prezentowano głównie filmy fabularne autorstwa młodych, obiecujących twórców, ostatnie edycje rozszerzyły się także na animacje, gry wideo, teledyski, muzykę i inne formy sztuk audiowizualnych.

"Postawiliśmy na festiwal, na który sami chętnie byśmy się wybrali. Wszyscy chadzamy do kina, wpadamy na koncerty, oglądamy na Youtube wideoklipy i gramy na swoich smartfonach. Odbiorców kultury, czyli każdego z nas, nie można łatwo wrzucić do szufladki +film+ czy +gry wideo+. Rosnące z każdym rokiem zainteresowanie Ars Independent dowodzi, że podobnie myślą też inne festiwalowiczki i festiwalowicze" - powiedział PAP rzecznik festiwalu Bartek Sołtysik.

W tym roku przez sześć dni widzowie obejrzą 78 pełno- i krótkometrażowych filmów oraz animacji, a także 75 wideoklipów. Ponadto na interaktywnych wystawach pokazanych będzie 19 gier wideo, a wieczorami zaplanowano sześć koncertów.

I choć festiwal nie ma przewodniego motywu, zdaniem Sołtysika on sam się "wykrystalizował". "Przeglądając obecne w programie filmy, animacje, gry wideo i wideoklipy, wyczuć można nienarzucającą się, ale sugestywną atmosferę granicznego punktu w historii. Wrażenie erozji zastanego świata, fatalizm w myśleniu o przyszłości, uczucie, że wkrótce coś się musi wydarzyć - to wszystko gdzieś jest obecne w tytułach, które zaprezentujemy. Mimowolnie też współgra z tym tegoroczna identyfikacja festiwalu, oparta o estetykę glitchu, błędu, wypaczenia" - podkreślił.

W trakcie festiwalu zostaną wyłonieni zwycięzcy czterech konkursów - konkursu pełnometrażowych filmów fabularnych Czarny Koń Filmu, konkursu krótkometrażowych animacji Czarny Koń Animacji, konkursu Czarny Koń Gier Wideo oraz zainaugurowanego w tym roku konkursu Czarny Koń Wideoklipu.

O tytuł Czarnego Konia Filmu powalczy 6 pełnometrażowych fabuł. Wśród nich znalazły się m.in. polsko-meksykańska, surrealistyczna komedia "Maquinaria Panamericana", której autorem jest absolwent łódzkiej filmówki Joaquin del Paso, a także "Old Stone", które wyreżyserował pochodzący z Chin Johnny Ma.

Jak podał Sołtysik, najwięcej zgłoszeń napłynęło na konkurs animacji. "Ponad 1700 filmów pierwszych, drugich lub szkolnych z całego świata, z każdego kontynentu. Prawie dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Spośród nich wybraliśmy tylko 33 animacje, w tym niemało polskich premier" - dodał rzecznik. W wybranym gronie krótkometrażówek znalazł się m.in. "Olbrzym" - nowa produkcja Marcina Podolca, laureata Ars Independent 2015.

Festiwal Ars Independent odbędzie się od 27 września do 2 października w Katowicach.

To już szósta edycja festiwalu. W ubiegłych latach gościli na nim m.in. Nina Menkes, Phil Mulloy, Laila Pakalnina, Jakub Dvorsky, Mariola Brillowska, Piotr Dumała i Arkadiusz Jakubik.

Ars Independent organizują: Katowice Miasto Ogrodów - Instytucja Kultury im. Krystyny Bochenek oraz miasto Katowice. Imprezę współfinansuje Polski Instytut Sztuki Filmowej.