ŚWIAT NARYSOWANY | Thora, potężnego nordyckiego boga, który swoich mocy używa także, by pomagać ludziom, zdążyliśmy poznać już całkiem nieźle. Często gości na łamach komiksów o Avengers, pojawiło się też parę poświęconych mu odrębnych albumów, ale regularna seria jeszcze się w Polsce nie ukazywała.
Dziennik Gazeta Prawna
„Thor Gromowładny” w oryginale wydawany był w latach 2012–2014, doczekał się 25 numerów, a tom „Bogobójca” zbiera pierwszych pięć. I to zdecydowanie lektura godna uwagi, nawet jeśli macie alergię na Avengers. Napisany przez Jasona Aarona (twórcę kapitalnej serii „Skalp” oraz scenariuszy do wydawanej również u nas serii „Wolverine i X-Men”) i doskonale narysowany przez Esada Ribica tom to esencja komiksowego Thora. Syn Odyna musi tu stawić czoła jednemu z najpotężniejszych wrogów, jakich spotkał, złowieszczej istocie, której celem jest zabicie wszystkich bóstw wszechświata.
Zapomnijcie o typowej superbohaterszczyźnie – tylko na chwilę pojawia się tu gościnnie Iron Man. „Bogobójca” to mroczna, krwawa komiksowa fantasy. Aaron wirtuozersko miesza plany czasowe (akcja rozgrywa się zarówno w młodości bohatera, jak i w odległej przyszłości, gdy szykuje się on do ostatecznego pojedynku z arcywrogiem), umiejętnie przetwarza mitologiczne schematy, nie naruszając komiksowego kanonu, pokazuje inne oblicze Thora. A przy okazji to opowieść o winie i odkupieniu, obsesji i zemście. Może jest nieco zbyt rozciągnięta w czasie – na jej finał trzeba będzie poczekać przynajmniej do następnego tomu serii – ale jednak wyróżnia się na tle innych superbohaterskich opowieści.
Thor Gromowładny, tom 1. Bogobójca | scenariusz: Jason Aaron, ilustracje: Esad Ribic | przeł. Marceli Szpak | Egmont 2016