"Chciałem zrobić film, który ociera się o sferę metafizyczną. Wydawało mi się, że jest właściwy moment, żeby zrobić taki film" - powiedział w wywiadzie dla Radia Gdańsk reżyser Marcin Wrona, którego nad ranem znaleziono martwego w hotelu w Gdyni.

W konkursie głównym w czasie Festiwalu Filmowego startował jego film "Demon". W czwartek wieczorem opowiadał słuchaczom o swym filmie, w którym jednym z głównych bohaterów jest dybuk, czyli duch zmarłej dziewczyny.

Dybuk to w folklorze żydowskim duch zmarłego, który nawiedza ciało żyjącej osoby. Akcja filmu Wrony odbywa się na weselu. Duch zmarłej panny młodej nawiedza pana młodego.

"Demon" swoją premierę miał na festiwalu w Toronto, skąd Marcin Wrona przybył do Gdyni. Film polskiej publiczności został zaprezentowany po raz pierwszy w czwartek 17 września podczas Festiwalu Filmowego. Do kin wejdzie 16 października.

Całego wywiadu udzielonego Radiu Gdańsk przez nieżyjącego już reżysera Marcina Wronę można posłuchać na radiogdansk.pl.