Już niedługo najkrótsza noc w roku, czyli tzw. Noc Kupały. W tym roku przypada z 21 na 22 czerwca i będzie trwała jedynie 7 godzin i 14 minut. Dziś data kojarzy nam się głównie z początkiem lata, jednak dawniej było to ważne święto, z którym wiązało się wiele ciekawych obrzędów i rytuałów.
Noc Kupały a Noc Świętojańska. Kiedy są i czym się różnią?
Noc Świętojańska (Sobótka) wypada w wigilię dnia św. Jana Chrzciciela, tzn. w nocy z 23 na 24 czerwca. Powstała jako chrześcijańska odpowiedź na pogańskie obchody Nocy Kupały wypadającej w najkrótszą noc roku. W 2023 r. to noc z 21 na 22 czerwca.
Przez wieki katolickie zwyczaje mieszały się ze słowiańskimi rytuałami. Dziś często w tym terminie zarówno na wsiach, jak i w miastach organizuje się festyny, koncerty i pokazy sztucznych ogni.
Noc Kupały dawniej. Obrzędy i rytuały
Noc Kupały to stare pogańskie święto obchodzone przez Słowian. Jak podaje Wikipedia, pierwszy zapis na temat wydarzenia pochodzi z XI wieku. Z Nocą Kupały związany jest szereg czynności i obrzędów, takich jak zbieranie ziół i kwiatów, a następnie ozdabianie nimi ludzi, zwierząt i domów. Charakterystyczne jest także wchodzenie do wody, kąpanie się, posyłanie wianków na wodzie, rozpalanie ognisk, tańce, śpiewy, skoki przez ogień, polowanie na czarownice i odstraszanie ich.
Wierzono, że tego dnia słońce gra i dzieją się cuda natury. Świętowanie odbywało się w pobliżu wody, na wzgórzach. Uczestniczyli w nich młodzi mężczyźni i kobiety.
Obowiązkowym zwyczajem tego dnia była masowa kąpiel. Wierzono, że w tym dniu wszystkie złe duchy wyjdą z rzek. Woda posiadała również życiodajne i magiczne właściwości. Co ciekawe, w niektórych polskich miejscowościach wśród starszych ludzi nadal znany jest przesąd, że nie wolno się kąpać przed 24 czerwca, czyli świętem narodzenia św. Jana Chrzciciela. To przykład, jak pogańskie zwyczaje przenikały się z katolickimi wierzeniami w podświadomości ludzi.
W Noc Kupały wybierano „narzeczonych” i przeprowadzono ceremonie zaślubin: przeskakiwano przez ogień, trzymając się za ręce, wymieniano się wiankami będącymi symbolem panieństwa, szukano kwiatu paproci i kąpano się w porannej rosie.
Najkrótsza noc w roku. Jak dziś ją obchodzimy?
W wielu miejscowościach kultywuje się niektóre tradycje święta żywiołów. Jedną z nich jest puszczanie wianków. Według dawnych przesądów wróżba ta była przeznaczona dla panien i kawalerów, którzy czekali na wielką miłość. Wianki puszczane na wodę miały zapewnić powodzenie w uczuciach. Jeżeli wianek został wyłowiony przez mężczyznę, panna mogła spodziewać się, że szybko trafi na przyszłego męża. Złą wróżbą było utonięcie albo zaplątanie się wianka w wodne zarośla. Właścicielce wróżono staropanieństwo i kłopoty miłosne.
Obecnie zwyczaje związane z Nocą Kupały i Nocą Świętojańską coraz częściej są „odkurzane” podczas różnorodnych imprez organizowanych w miastach, miasteczkach i na wsiach. Mimo że zatraciły już swoje pierwotne, magiczne znaczenie, są po prostu okazją do dobrej zabawy.