„Pewnego razu, gdy byłem mały, mój tata – a był wtedy pijany – powiedział coś takiego: jaka szkoda, że to nie byłeś ty, tylko Jack”– tym wspomnieniem pewnego dnia podzielił się z córką Kathy Johnny Cash. Jego starszy brat Jack zginął tragicznie w wieku 15 lat. Od poczucia winy, które wzbudził w Johnnym tym zdaniem ojciec, muzyk nie uwolnił się do końca życia. Tym bardziej że brat był dla niego wzorem. Dlatego na każdym zdjęciu widać u Johnny’ego ten mroczny smutek w oczach. To tylko jedna z wielu opowieści pokazujących kontekst legendy Casha, jakie można znaleźć w jego biografii autorstwa Michaela Streissgutha.
Pracując przy książce, Streissguth wykonał tytaniczną pracę. Rozmawiał z rodziną Casha, tymi, którzy znali go jako dziecko, jego producentami Jackiem Clementem i Marshallem Grantem, muzykami, z którymi grał. Dzięki temu powstała bardzo dogłębna biografia pokazująca całe tło działalności Casha, zdrady, uzależnienie od narkotyków, które miały kluczowy wpływ namuzykę, kontekst powstawania najsłynniejszych piosenek. Znakomicie Streissguth pokazał też Amerykę, w której wychowywał się późniejszy twórca „Walk the Line”. Nie jest to opowieść tak bogata w pikantne historie, jak na przykład autobiografia Keitha Richardsa „Życie”, ale książka Streissgutha pozwala lepiej zrozumieć „faceta w czerni”. Każdego fana Casha ta książka na pewno usatysfakcjonuje. Dla reszty będzie fascynującą opowieścią o Ameryce XX wieku. Tej biednej, z której wywodził się Cash, i tej pełnej blichtru, do której dostał się jako muzyk.
Johnny Cash. Biografia | Michael Streissguth | przeł. Anna Dwilewicz | Wydawnictwo Dolnośląskie 2012 | Recenzja: Wojciech Przylipiak | Ocena: 4 / 6