Niestety nawet Vera Farmiga i Andy Garcia „Dniu w Middleton” nie pomogli: wyraźnie źle czują się w niedopasowanych, sztampowych rolach, jeszcze gorzej wygłaszając drętwe dialogi.

Dwoje niezbyt szczęśliwych, niespełnionych ludzi spotyka się przypadkiem na campusie college’u, do którego odwieźli swoje dorastające dzieci. Ona jest kobietą sukcesu, niedojrzałą emocjonalnie, ale spontaniczną. On – introwertykiem, który żyje według sztywno ustalonych reguł. Ich znajomość zaczyna się od drobnych sprzeczek, ale szybko rodzi się między nimi sympatia – kilka godzin, które ze sobą spędzą, nie pozostanie bez wpływu na ich przyszłość. Taki temat to samograj – zwłaszcza jeśli ma się do dyspozycji dwoje utalentowanych aktorów. Niestety nawet Vera Farmiga i Andy Garcia „Dniu w Middleton” nie pomogli: wyraźnie źle czują się w niedopasowanych, sztampowych rolach, jeszcze gorzej wygłaszając drętwe dialogi. Zamiast komedii romantycznej mamy film zmarnowanych szans.

Dzień w Middleton | reżyseria: Adam Rodgers | dystrybucja: Monolith | Recenzja: Jakub Demiańczuk | Ocena: 2 / 6