Historia rodziny kanibali mieszkającej we współczesnym Meksyku jest bowiem równie przewrotna, co legendarna „Teksaska masakra piłą mechaniczną” Tobe’a Hoppera. Horror miesza się tu ze społeczną diagnozą, groza – z obserwacją życia w wielkomiejskiej dżungli. Film Graua, choć wydaje się powtarzaniem schematów, jest świeży i oryginalny. Nie od dziś wiadomo, że uwaga miłośników kina grozy powinna być skupiona na produkcjach z Ameryki Łacińskiej i Południowej – Grau będzie kolejną gwiazdą tamtejszego horroru. Nie bez powodu odwołuje się do mistrza Guillerma del Toro, niemal dosłownie cytując jedną ze scen z jego „Cronosa”.

Jesteśmy tym, co jemy | DVD | reżyseria: Jorge Michel Grau | dystrybucja: Kino Świat | Recenzja: Jakub Demiańczuk | Ocena: 4 / 6