Koncerty, wystawy i warsztaty poświęcone mniejszościom narodowym i prawom człowieka, a także wydarzenia sportowe znalazły się w programie rozpoczynającej się w środę czwartej edycji Life Festival Oświęcim. Gwiazdą imprezy będzie brytyjski wokalista Sting.

Były lider zespołu The Police zagra w sobotę podczas festiwalowego koncertu finałowego. W programie jego występu znajdą się utwory z całej kariery artysty, także z czasów jego działalności w zespole The Police, kiedy powstały takie piosenki, jak "Every Breath You Take", "Roxanne", "Walking on the Moon" czy "Message in a Bottle".

Sting wystąpi na festiwalu w ramach trasy koncertowej "Back to Bass". Będzie to jego 12. koncert w naszym kraju i pierwszy na polskim festiwalu.

Przed brytyjskim gwiazdorem w koncercie finałowym na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Oświęcimiu zagra m.in. były frontman zespołu Genesis, Ray Wilson wraz z zespołem Stiltskin. Szkocki artysta występował już w Oświęcimiu, podczas pierwszej edycji festiwalu. Polską gwiazdą wieczoru będzie Monika Brodka.

W piątek w przeddzień występu Stinga fani w Oświęcimiu usłyszą Szkotów z zespołu Red Hot Chilli Pipers, niemiecki Jamaram a także Perfect Symfonicznie i Poparzonych Kawą Trzy. W tym samym dniu po raz pierwszy na Life Festival Oświęcim zagości muzyka hip-hopowa. Gwiazdą będzie raper, kompozytor, producent muzyczny i instrumentalista O.S.T.R., któremu towarzyszyć będzie raper Hades. Wystąpią także m.in. Gruby Mielzky i duet Wysoki Lot oraz PZG.

Dzień wcześniej podczas Life Festival Oświęcim zabrzmią eksperymentalne dźwięki. Publiczność usłyszy kompozycje Krzysztofa Pendereckiego w ujęciu dyrygenta Marka Mosia, któremu towarzyszył będzie Pianohooligan - Piotr Orzechowski, laureat m.in. konkursu pianistycznego Montreaux Jazz Solo Piano Competition, który odbywa się podczas prestiżowego festiwalu jazzowego w Montreux.

W tym samym dniu odsłonięty zostanie - specjalnie na tę okazję tworzony - mural zaprojektowany przez Rafała Olbińskiego pt. "Błogosławiony spokój nicości". Dzieło wykonał na ścianie bunkra z czasów II wojny światowej absolwent ASP Mikołaj Małek. Będzie to już trzeci mural, który powstał w Oświęcimiu pod auspicjami festiwalu. W poprzednich latach tworzyli je Edward Dwurnik i Andrzej Pągowski.

Oświęcimskiej imprezie towarzyszyła będzie wystawa plenerwa poświęcona historii, kulturze oraz współczesności mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce "Jestem stąd. Polska wielu narodów", a także warsztaty, których uczestnicy inspirować się będą do dyskusji współczesnym plakatem społeczno-politycznym z różnych rejonów świata.

Podczas festiwalu aktywiści Amnesty International będą prowadzili kampanie poświęcone kwestii domniemanych tajnych więzień CIA w Polsce, a także prawom Romów.

W części sportowej LFO zaplanowano sobotni bieg uliczny na dystansie 5 km, w którym udział zapowiedział m.in. były wybitny lekkoatleta, wielokrotny mistrz olimpijski i świata w chodzie Robert Korzeniowski. Dzień wcześniej odbędą się ogólnopolskie zawody skateboardingowe. Uczestnicy zmierzą się w trzech kategoriach: bowl best trick, bowl best line oraz street best trick.

Ideą Life Festival Oświęcim jest budowanie pokojowych relacji ponad granicami kulturowymi i państwowymi, a w konsekwencji potępienie rasizmu i antysemityzmu. Przesłanie to wypływa z Oświęcimia, w którym podczas wojny Niemcy utworzyli obóz Auschwitz, symbol zagłady Żydów i Romów, a także martyrologii Polaków, obywateli sowieckich i przedstawicieli innych narodów.

Pierwsza edycja oświęcimskiego festiwalu odbyła się w czerwcu 2010 roku. Wystąpił wtedy m.in. izraelski zespół reggae Hatikva 6. Dwa lata temu gwiazdami byli Matisyahu i James Blunt, a w ubiegłym roku Peter Gabriel.