Trzy nowe numery i 27 piosenek z trzech mixtape’ów zebrał na „Trilogy” Kanadyjczyk Abel Tesfaye, znany jako The Weeknd.

Są tu głosy Drake’a, Juicy J, sample z numerów Cocteau Twins, Beach House czy Siouxsie and the Banshees. Trzy płyty – „House of Balloons”, „Thursday”, „Echoes of Silence” to wycieczka po różnych dźwiękach. Czasami przypominających dokonania Prince’a, innym razem Michaela Jacksona.

Zresztą głos tego ostatniego został przywołany wkawałku „D.D.”, wariacji na temat „Dirty Diana”. 22-letni muzyk pokazuje, jak rozszerzyć brzmienia r’n’b. Pytanie, czy BBC nie pomyliła się w plebiscycie Sound of 2013, wskazując na zespół Haim, a nie na The Weeknd, który był nominowany.

The Weeknd | Trilogy | Universal Music | Recenzja: Wojciech Przylipiak | Ocena: 4 / 6