1 .Lada dzień zadebiutuje u nas „Wojna domowa” (wyd. Mucha Comics), kto wie, czy nie najważniejszy crossover zeszłej dekady w uniwersum Marvela. Fabularną osią jest spór o ustawę zmuszającą superbohaterów do ujawnienia swoich tożsamości na potrzeby rządu USA i przeprowadzenie przymusowej rejestracji zamaskowanych herosów. Rzecz jasna nie wszystkim takie rozwiązanie odpowiada.
2. W kioskach i salonach prasowych będą się pojawiały kolejne tomy Kolekcji Komiksów Marvela – następny w kolejce jest klasyczny „Wolverine” Franka Millera. Za granicą również sporo się u Marvela dzieje, bowiem wydawnictwo jest w trakcie odświeżania swoich flagowych serii i w styczniu do amerykańskich sklepów trafi chociażby miesięcznik „The Superior Spider- Man” z jedynką na okładce.
3. Konkurencja jednak nie śpi. DC, za pośrednictwem wydawnictwa Egmont, również planuje ofensywę w Polsce i nareszcie, po miesiącach wyczekiwania, w bieżącym roku wyjdą u nas pierwsze tytuły z serii New 52 – „Batman” po liftingu Scotta Snydera, odmłodzony Superman w „Action Comics” Granta Morrisona oraz „Detective Comics”, czyli jeszcze inna seria z człowiekiem nietoperzem.
4. Komiks przeniknie, jak zwykle w sezonie wiosenno-letnim, także do kin i na dużym ekranie zobaczymy drugą falę ekranizacji z Marvela, czyli sequele „Thora”, „Iron Mana” oraz „Kapitana Ameryki”. Zack Snyder i Christopher Nolan podpisali się za to pod „Człowiekiem ze stali”, w którym w Supermana wcielił się Henry Cavill.
5. Honoru komiksowej Europy będą bronili inni wydawcy. Timof i Cisi Wspólnicy oraz Kultura Gniewu opublikowali już obszerne zapowiedzi na 2013 rok. Jeszcze w pierwszym kwartale weźmiemy w ręce chociażby „Are You My Mother?” Alison Bechdel (wyd. Timof) oraz „Castle Waiting” Lindy Medley, które będzie jednym z tytułów startowych nowej linii komiksów Kultury Gniewu przeznaczonej dla młodszych odbiorców. Trzeba też odnotować pojawienie się na polskim rynku nowego gracza – Wydawnictwa Komiksowego. W jego ofercie znalazł się między innymi autobiograficzny komiks „Życie jest piękne, jeśli nie wymiękasz” Kanadyjczyka Setha.