Per Wästberg jeden z członków Akademii Szwedzkiej, chwalił wczoraj Tokarczuk za to, że „dzięki połączeniu namacalnej cielesności z czymś ulotnym i nierealnym oraz intymnej obserwacji z mitologiczną obsesją” jest „jedną z najbardziej oryginalnych pisarek”, która pokazuje „nowe sposoby patrzenia na świat” oraz potrafi językiem ujmować jego „bolesną dziwność”.
Per Wästberg jeden z członków Akademii Szwedzkiej, chwalił wczoraj Tokarczuk za to, że „dzięki połączeniu namacalnej cielesności z czymś ulotnym i nierealnym oraz intymnej obserwacji z mitologiczną obsesją” jest „jedną z najbardziej oryginalnych pisarek”, która pokazuje „nowe sposoby patrzenia na świat” oraz potrafi językiem ujmować jego „bolesną dziwność”.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama